Woliera dla ptaszków egzotycznyc

Na początku chcielibyśmy Wam bardzo podziękować za to, że dzięki Waszemu wsparciu możemy nadal działać, przyjmować kolejnych podopiecznych, a nawet rozwijać się. Dzięki Wam udało nam się zamówić inkubator dla ptaków, na który była dedykowana jedna z naszych ostatnich zbiórek zbiórek, a nawet mimo licznych zaległości, opłacić bieżące faktury w gabinetach weterynaryjnych, aby móc kontynuować współpracę. Dziękujemy! ♡

Przed nami kolejny cel - woliera całoroczna w Trójmieście. Nasza wolontariuszka Klaudia, działa na terenie Gdyni i Gdańska, choć odkąd z nami współpracuje, trafiają do niej ptaki z całego kraju :) 

Z ptakami miała kontakt od najmłodszych lat, a od 3 lat im pomaga i dołączyła do naszej ekipy.

Zaczęło się od kilku papug, po pewnym czasie dołączyły do grona jej podopiecznych gołębie i inne, dzikie ptaki. 

Papugi są leczone, resocjalizowane i wydawane do domów adopcyjnych. 

Gołębie hodowlane/pocztowe czy niepełnosprawne też znajdują u niej miejsce na leczenie, rekonwalescencję, rehabilitację. 

Ptaki dzikie, które wracają do 100% sprawności zyskują wolność, niepełnosprawnym szukamy bezpiecznego, dozywotniego Azylu w odpowiednich warunkach. 

Choć największą grupę ptaków, jakie do nas trafiają, stanowią gołębie, to jesteśmy coraz szerzej znani w "ptasich kręgach", przez co coraz częściej otrzymujemy prośby o pomoc przy ptakach egzotycznych, którym również nigdy nie odmawiamy pomocy - w tej dziedzinie bez Klaudii nie dali byśmy rady. Widzicie zapewne czasem papugi, pojawiające się na naszej stronie. 

Większość z nich trafia właśnie w ręce Klaudii, która nigdy nie odmówiła pomocy, chociaż jej możliwości są na ten moment ograniczone, przez wymiary jej mieszkania. Aby móc dalej działać i robić to na większą skalę, znów musimy prosić o pomoc Was. Wymagających pomocy zwierząt jest coraz więcej i o ile serca nasze i naszej Klaudii są bardzo elastyczne, o tyle ściany budynku już znacznie mniej. Chcemy postawić wolierę całoroczną, z 2 pomieszczeniami, w tym jednym ocieplanym z myślą o bardziej wymagających podopiecznych.

Ułatwiłaby ona przyjmowanie ptaków przez cały rok, w większej ilości. Póki co są one rozlokowane w warunkach mieszkalnych, przez co zaczyna już brakować miejsca i na same ptaki, i na Klaudię. Woliera ułatwi również rehabilitację ptaków, gdzie do woli będą mogły prostować skrzydła, w bezpiecznym i dostosowanym do tego miejscu.

Wstępne szacunki odnośnie kosztów tego przedsięwzięcia szacujemy na 8 tysięcy złotych - niestety, ceny materiałów budowlanych dają nam w kość, ale nie mamy wyjścia- albo zdobędziemy nowe miejsca, albo nie poradzimy sobie z taką ilością podopiecznych, jaka do nas trafia. Bez Was nie poradzimy sobie na pewno, więc będziemy bardzo wdzięczni za pomoc - cala nasza ekipa oraz nasi opierzeni podopieczni ze szczególnym naciskiem na zwierzęta egzotyczne!