Serca dla Emilki 532-gram

Z całego serca wierze, że razem z Państwa pomocą dam radę podnieść się po koszmarnym ciosie jaki wymierzył mi los.  Każde wsparcie jest kolejnym biciem mojego maleńkiego serduszka.

Emilka 532 GRAM --  A TO JEST MOJA HISTORIA ...........

Mam na imię Emilka, jestem jedynym dzieckiem moich ukochanych rodziców. Urodziłam się w 24-tym tygodniu ciąży ważąc niewiele ponad 500 GRAM z wieloma niewykształtowanymi organami.  Byłam tak maleńka, że każdy niewłaściwy ruch mógł mnie niezwykle skrzywdzić, zadać potworny ból.

❤️Moja maleńka nóżka❤️

Lekarze nie dawali mi prawie żadnych szans, robili jednak wszystko co w ich mocy, aby mnie uratować.

❤️Ważyłam 500 Gram❤️

Od tych pierwszych chwil mam ogromną chęć życia, walczę o każdą sekundę, bo wiem jak bardzo kochają mnie moi rodzice i marze cieszyć się życiem razem z nimi.

Przeszłam już naprawdę, wiele m.in. wstrząs septyczny spowodowany pęknięciem jelit oraz kilka operacji układu pokarmowego.  Miałam ciągły dopłwy morfiny i antybiotyków, by dać radę to przetrwać.  

Moje jelitka były cieniutkie jak niteczki. 

Aby mieć dostęp do jelit, lekarze nawet nie zaszyli całkowicie mojego brzuszka. Czeka mnie jeszcze bardzo długa walka i wiele operacji.

Zdjęcie❤️Miałam tylko 10 dni – mój brzuszek po pierwszej operacji, 20% szans na przeżycie💔

Zdjęcie❤️Po operacji jelitko przez 10 miesięcy pozostawało na zewnątrz💔

Lekarze nie mogą uwierzyć jak bardzo jestem silna i jak bardzo walczę o życie. Mówią na mnie CUD KRUSZYNKA.  Rozwijam się prawidłowo i jestem bardzo radosną dziewczynką nawet w najgorszych cierpieniach potrafię się uśmiechnąć, i okazać radość życia. 

Po ostatniej operacji dostała się infekcja, moje życie było zagrożone, mój stan był krytyczny i po raz koleiny przeszłam przez ogromne cierpienie. 

Moje jelitka dalej same nie funkcjonują, są o 11 cm krótsze.  Byłam 12 godzin dziennie podłączona pod kroplówkę oraz co 3 godziny miałam podawane lekki.

Zdjęcie❤️Mój brzuszek po drugiej operacji💔

Samodzielnie nie jestem w stanie spożywać określonej dawki jedzenia, więc jestem dokarmiana, mam specjalną dietę oraz różne witaminki.  Termin na kolejną bardzo ważną operacje zależy od mojego organizmu oraz funkcji jelitek.

Zdjęcie❤️Koreczek i rureczka w brzuszku, żebym mogła dostawać jedzonko❤️ 

Moi kochani rodzice nigdy nikogo nie prosili o pomoc, ciężko pracowali, byli silni i pozytywni oraz zawsze pomagali innym.  Dziś są w niezwykle trudnej sytuacji finansowej i każda darowizna od Państwa, będzie ogromnym wsparciem dla mnie.

By móc się mną opiekować, leczyć oraz dalej walczyć o moje życie, potrzebne są pieniązki.  Bez Państwa pomocy nie mam szans na dalszy rozwój.

Zdjęcie 💔

Z całego mojego maleńkiego serduszka do końca życia będę Państwu bardzo wdzięczna za każde wsparcie.  A jak dorosnę to napewno się spotkamy. Takie mam ogromne marzenie. 

Emilka - CUD KRUSZYNKA

Rodzice Emilki 

Zdjęcie❤️Pierwszy raz zobaczyłam świat – byłam jak kruszynka, maleńka i szczęśliwa, że żyję❤️

Zdjęcie❤️Całe ciałko mnie bolało, a wokół mnie było tyle rureczek i kabelków, które pomagały mi żyć❤️

Zdjęcie❤️Moja maleńka rączka❤️

Zdjęcie💔Dużo bólu, cierpienia i płaczu💔

Kochani Państwo, pilnie potrzebuje pieniążki na ....

❣️rehabilitację fizjoterapeutyczną, by moje maleńkie nóżki i rączki mogły się wzmocnić,

❣️terapię neurologopedyczną, aby nauczyć się mówić i jeść jak inne dzieci,

❣️ciągłą opiekę neonatologiczną i pediatryczną, aby mój rozwój i zdrowie były pod stałą kontrolą,

❣️specjalistyczne terapie sensoryczne, które pomogą mi lepiej poznawać świat, mimo że moje zmysły są bardzo delikatne,

❣️wsparcie kardiologiczne, bo moje serce jest bardzo słabe i wymaga troskliwej opieki,

❣️suplementy i specjalne leki, aby moja odporność mogła chronić mnie przed infekcjami, które mogą być dla mnie śmiertelne,

❣️specjalistyczne wsparcie okulistyczne, aby moje oczy mogły zdrowo się rozwijać i dały mi szansę zobaczyć otaczający mnie świat,

❣️wizyty u specjalistów, takich jak gastroenterolog, kardiolog i okulista  których pomoc jest dla mnie nieoceniona.

❣️Logopeda daje mi nadzieję, że kiedyś powiem „dziękuję Państwu" "mama" "tata". To takie małe cuda, które są dla mnie ogromnym marzeniem i wyzwaniem".

Zdjęcie ❤️Obudziłam się po operacji – mój brzuszek bardzo mnie bolał❤️

❤️❤️❤️Najszczęśliwsza byłam wtedy, gdy zobaczyłam mamusię❤️❤️❤️