Na ratunek pogryzionemu kotkowi

💔Bezimienny bo nie było nawet czasu by nadać mu imię ….

Mamy 4 godziny by uratować jego życie potem zostaje już tylko śmierć 😭

4 godziny zadecydują czy pomożemy temu biedakowi ❤️‍🩹

Proszę Cię nie przechodź obojętnie obok tego cierpienia … 

Rezonans mamy umówiony w trybie EMERGENCY - dziś o godzinie 22 - Bezimienny kocio ma szanse na ratunek … 

Piątek rano zbliża się weekend, piękna pogoda i On … 

Dzwoni telefon, raz za razem to Małgosia a kiedy uporczywie dzwoni ta cudowna kobieta to ja już wiem , że jest jakiś dramat 🥺

„Madzia ja już nie dam rady naprawdę” pomóż 💔 

Pomimo braku sił uciekał bojąc się, że spotka go kolejna krzywda 😞 

Ile razy był przepędzany ? Czy ktoś z premedytacją poszczuł swojego psa na tego biednego kociaka ? 

Te i wiele innych pytań pozostaną już zawsze bez odpowiedzi . 

Teraz najważniejszy jest On 🥺🙏🏼

Pogryziony przez psa, ciągnący za sobą łapki. Na jego pleckach dziury po zębach 😭 Jak długo się czołgał będąc niewidzialnym? Jak długo tak ciągną za sobą te tylne łapki ? 

Skóra już zdarta, widać że to nie jest wypadek sprzed kilku godzin. 

On tak musiał cierpieć ponad tydzień 💔😭

Jego mięśnie w tylnych łapkach zanikają a w jego oczach widać zmęczenie 😞 Widać, że wiele przeszedł, że tułaczka, ból, cierpienie go zmęczyły. On nie ma siły by się bronić …