Jesteśmy fundacją ZWIERZĘTOM POMORSKIE Niestety, jeśli nie stanie się cud to koniec. Jesteśmy skrajnie zadłużeni. Było ciężko już przed pandemią, potem wszystko stanęło, nasze wpływy na konto również- zwierząt za to nie ubywało, wprost przeciwnie. Ledwie udało nam się przetrwać do teraz wyłącznie dzięki pomocy dobrych ludzi, ale problem wrócił spotęgowany.
Na naszym koncie jest zajęcie windykacyjne. Częściowo jest już spłacone, pozostało na dzień dzisiejszy 20 258 zł (zdjęcia na końcu zbiórki) Gdyby tego było mało odebraliśmy fakturę za usługi weterynaryjne: za ratowanie życia, kastracje, za pomoc tym, którzy sami o nią nie mogą poprosić na zawrotną sumę 49 000 zł. Jesteśmy zadłużeni w lecznicach, za chwilę będziemy musieli zapłacić za prąd (rachunki są zawsze na ok. 1800 zł). Zaczął się nowy miesiąc, na jego koniec dostaniemy kolejną fakturę za leczenie zwierząt. Co dalej? Nie wiem.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!