Mam na imię Magda , samotnie wychowuję dwie cudowne córki: 9-letnią Zuzię i 12-letnią Amelię. Nasze życie całkowicie się zawaliło, gdy po 10 latach małżeństwa mój mąż odszedł – zostawił mnie dla innej kobiety i rozpoczął z nią nowe życie. Mnie zostawił z naszymi dziećmi i… ogromem długów, które dziś zagrażają temu, co mamy najcenniejsze – naszemu domowi.
Nasz dom jest teraz zagrożony licytacją komorniczą. Z całych sił próbuję ratować naszą codzienność i dzieciństwo moich córek. Proszę o pomoc w uzbieraniu środków na częściową spłatę zadłużenia, byśmy mogły zatrzymać ten dom – nasz jedyny azyl, nasze schronienie.
Nasza starsza córka Amelia choruje na autyzm. Każdy dzień to walka o spokój, o rutynę, o to, by mogła funkcjonować w świecie, który często jej nie rozumie. Amelia miewa silne napady złości, potrzebuje stałej opieki, terapii i specjalistycznego leczenia – a to wszystko generuje ogromne koszty, które przekraczają moje możliwości.
Nie proszę o luksusy. Proszę tylko o szansę. O szansę, by moje córki mogły wychowywać się w miejscu, które znają i kochają. O szansę, by nie trafiły na bruk. O szansę, by nie straciły ostatniego poczucia bezpieczeństwa, jakie im zostało.
Każda złotówka to dla nas nadzieja.
Z całego serca dziękuję za każdą pomoc – finansową, ale też za udostępnienie tej zbiórki dalej. Może właśnie dzięki Tobie uda nam się przetrwać ten najtrudniejszy czas.
Z wdzięcznością
Magda
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!