Na nowa pralke

Moze zacznę od początku. Jestem mamą 6 dzieci , najstarsze dziecko ma 12 lat a najmlodsze 1.5 roku . Zycie ostatnio nas nie oszczędza.  Przez suszenie prania w domu powstala wilgoc. Nie stac nas na remont. Przez co 2 najmniejszych dzieci na 3 mc ma przyjmowac leki , iz wolgoc odbija sie na ich zdrowiu :( . Syn lat 5 do tego ma przypuszczenie astmy, a corka 3 letnia ma przypuszczenie niedotlenienia mózgu powstałego przy porodzie. Terminy do alergologa sa dalekie wiec syn bedzie zdiagnozowany po nowym roku . A corka jest wysylana od neurologa do psychologa.  Droga leczenia obojga dzieci będzie dluga. Natomiast nie w tym rzecz. Ostatnio nasza pralka odmowila posłuszeństwa.. Trzeba kupic nowa. Mimo tego ze oboje z mężem pracujemy to przy 6 dzieci nawet nie ma o czym marzyc.  Mamy 500plus oczywiscie ale to sa pieniądze dzieci. I tego sie trzymamy czesc idzie na korepetycje, czesc na zajecia dodatkowe, prywatne wizyty u neurologa, ubrania oraz buty. W tych czasach 500zl to nie majątek nawet na 1 dziecko. A aby zminimalizować wilgoc w domu potrzebna jest pralko suszarka. Niemy możliwości suszenia prania ma strychu ponieważ go nie ma. Wiec jesli ktos z państwa moze i ma taka ochotę to bardzo Prosze jako rodzic o wsparcie chociaż zlotowka. Dla mnie to w chwili obecnej naprawde bardzo duzo.