Wszystko w Waszych rękach

Drodzy Miłośnicy Zwierząt,

W ostatnich dniach odebraliśmy dwa psy z stanie znacznego wygłodzenia i odwodnienia co wskazuje na długotrwały proces niewłaściwego żywienia i brak dostępu do wody. Psy oprócz okazywania im miłości wymagają także podawania wysokowartościowej karmy. Mały psiak dodatkowo ma stany lękowe, boi się gwałtownych ruchów, dotyku. Przy zapinaniu smyczy posikuje co może kojarzyć się z zapinaniem łańcucha. Jego powrót do normalności wymaga poświęcenia dużo uwagi by ponownie był w stanie zaufać człowiekowi i był gotowy do przyszłej adopcji. Niewykluczone, że będzie potrzebował pomocy behawiorysty.

Psiaki pomimo, że spotkało ich tak wiele zła i to od ludzi, którym bezgranicznie ufały starają się bardzo otworzyć na otaczający je świat.

Zwierzęta które odbieramy są w złym stanie stanie nie tylko fizycznym ale również psychicznym. Ich karmienie, czipowanie, szczepienie przeciwko chorobom zakaźnym, zabezpieczanie przeciwko pasożytom, badania, kastracja, zabiegi chirurgiczne są opłacane przez nasz inspektorat a jedyne środki jakie posiadamy na te cele mamy dzięki Waszym dobrowolnym wpłatom.

Niestety na dzień dzisiejszy nie jesteśmy w stanie kontynuować naszych działań. Sytuacja gospodarcza jaka jest wszyscy wiemy. Nie mamy funduszy na to, by cokolwiek zrobić lub pojechać na kolejną interwencję. Jesteśmy tylko wolontariuszami, by się utrzymać pracujemy ale każdy w innym zawodzie nie związanym z inspektoratem! Działalność na rzecz zwierząt  przeprowadzamy nieodpłatnie w czasie wolnym. Wszelkie wyjazdy finansujemy z własnych prywatnych środków często kupujemy karmę a także opłacamy wizyty weterynaryjne.

Kochamy to co robimy, dlatego postanowiliśmy przekazać jak wygląda sytuacja. Prosimy Was o wsparcie w realizacji naszych działań. Każda nawet najmniejsza wpłata jest ważna. Średnie miesięczne koszty ponoszone przez inspektorat wahają się w granicach 700-1000 zł. Prawda jest taka, że bez wsparcia będziemy musieli zakończyć nasze działania. Ostatnia nadzieja oczekujących na pomoc zwierząt, których niestety jest tak wiele - w Was i Waszych dobrych i wrażliwych sercach.

BEZ WAS NIE BĘDZIE NAS!