Pomoc po pożarze

Wczoraj w nocy Ania straciła dorobek całego swojego życia.
Mieszkanie, o które tak dzielnie walczyła i które krok po kroku wykańczała, nie nadaje się już do zamieszkania. W jednej chwili spłonęło to, na co pracowała latami – jej bezpieczna przystań, sprzęty, wyposażenie, rzeczy osobiste, wspomnienia.

Udało się uratować tylko jej ukochanego psa. Ania wbiegła do płonącego mieszkania, by go wyciągnąć – kiedy to zrobiła, mieszkanie praktycznie już stało w ogniu.

Ania to niezwykle pracowita, mądra i ciepła osoba.
Jest cudowną nauczycielką języka polskiego i wspaniałą wychowawczynią w naszej szkole. Od lat z oddaniem poświęca się młodzieży – wspiera, motywuje, wierzy w swoich uczniów. Równocześnie bardzo starała się stanąć samodzielnie na nogi: nabyła mieszkanie, na bieżąco je wyposażała, niedawno kupiła nową pralkę, założyła ogrzewanie, planowała w tym roku spędzić Święta w wyremontowanym, przytulnym mieszkaniu– razem ze swoim psiakiem.

Dziś zamiast radości został tylko żal, ogromny stres i pustka.

My – jej współpracownicy, przyjaciele i znajomi – w jej imieniu prosimy o pomoc.
Chcemy zrobić wszystko, aby Ania nie musiała zaczynać od zera, tylko z pomocą dobrych ludzi mogła choć trochę odbudować poczucie bezpieczeństwa i spokoju.

Zebrane środki przeznaczone będą m.in. na:

• zapewnienie dachu nad głową na najbliższy czas,

• podstawowe wyposażenie (łóżko, ubrania, środki codziennego użytku),

• odtworzenie najpotrzebniejszych sprzętów domowych (m.in. pralka, ogrzewanie, podstawowe AGD),

Nie wiemy, czy po takim traumatycznym wydarzeniu Ania szybko odzyska równowagę psychiczną. Wiemy jednak na pewno, że możemy ją realnie wesprzeć finansowo i pokazać, że nie jest sama.

Niestety nie znamy jeszcze decyzji PINB czy powrót do spalonego mieszkania będzie możliwy, gdyż w wyniku pożaru doszło do zawalenia się dachu do wnętrza mieszkania.

Jeśli możesz – wpłać choć symboliczne 5, 10, 20 zł.
Dla Ciebie to drobny gest, a dla niej – ogromna nadzieja i konkretna pomoc.

Prosimy też o udostępnianie tej zrzutki dalej.
Im więcej osób się o niej dowie, tym większa szansa, że Ania szybciej stanie na nogi i poczuje, że wokół są ludzie o wielkich sercach.

Zróbmy razem coś dobrego.
Serca w górę – pomóżmy jej odbudować dom i wiarę w lepsze jutro. ❤️