Operacja Bobika

Drodzy Przyjaciele,

Chciałabym podzielić się z Wami smutną historią mojego ukochanego psa, Bobika. Pewnego dnia, podczas radosnego spaceru, Bobik niefortunnie stanął na łapkę i zerwał więzadło krzyżowe. Czekała go operacja, po której był bardzo osłabiony i cierpiał. Po tygodniu, w poniedziałek, miał iść na kontrolę, gdzie mieliśmy usłyszeć, że wszystko się goi i będzie mógł biegać jak dawniej. Niestety, tego dnia wydarzyła się tragedia, która do tej pory jest dla nas koszmarem.

Bobik został sam w domu na pół godziny, mając na sobie kołnierz, który nie był w stanie go powstrzymać. Wygryzł sobie kawałek łapki, co doprowadziło do poważnych obrażeń - uszkodził skórę, mięśnie, a nawet żyły. Kiedy mama wróciła do domu, zastała przerażający widok, a Bobik był bardzo osłabiony. Szybko zawiozła go do weterynarza, gdzie musiał przejść kolejną operację.

Teraz nasz ukochany piesek potrzebuje nie tylko dalszej opieki weterynaryjnej, ale także rehabilitacji, drogich leków i przede wszystkim mnóstwa miłości. Jeśli możecie, prosimy o pomoc finansową, która pomoże nam w powrocie do zdrowia Bobika. Każda, nawet najmniejsza kwota, będzie dla nas ogromnym wsparciem. Dziękujemy z całego serca za każdą pomoc i wsparcie w tym trudnym czasie.

Z wyrazami wdzięczności,  

Właściciele Bobika