Mama i córka w potrzebie

Proszę o pomoc dla mojej przyjaciółki. 

Kochani piszę ten apel z nadzieją że gdzieś tam znajdą się dobrzy ludzie którzy pomogą mojej przyjaciółce i jej dziecku przetrwać ten najtrudniejszy moment w jej życiu. Jest samotną mamą cudownego niepełnosprawnego dziecka. Zawsze starała się radzić sobie sama, pracowała, nie bała się trudności. Jednak życie potrafi być nieprzewidywalne i w jednej chwili odebrało jej grunt pod nogami. Na początku roku straciła pracę- firma w której pracowała została zlikwidowana. To wydarzenie pozbawiło jej jedynego źródła dochodu. Ponieważ do tej pory nie uchylała się od pracy, nie przysługuje jej świadczenie pielęgnacyjne na dziecko a zasiłki które utrzymuje teraz z MOPS nie wystarczają na podstawowe potrzeby. Mieszka w wynajmowanym mieszkaniu i choć opłata za czynsz nie jest aż tak wysoka w porównaniu z innymi lokalami to po trzech miesiącach zaległości grozi eksmisja. Dziś zaczął się kwiecień a ona wie że nie będzie miała na kolejny miesiąc. Nie ma już oszczędności, nie ma na jedzenie leki i podstawowe rachunki. Każdego dnia szuka pracy i wierzy, że wkrótce ją znajdzie, ale teraz w tej chwili potrzebuje Waszej pomocy aby przetrwać. Proszę o wsparcie które pozwoli jej uregulować zaległy czynsz i jeśli to możliwe opłacić chociaż kolejne 2 miesiące do przodu aby mogła stanąć na nogi zarobić na życie i znów poczuć że ma kontrolę nad własnym losem. Każda złotówka każde udostępnienie tej zrzutki każda pomocna dłoń jest dla niej i jej dziecka szansą na lepsze jutro. Nie proszę o luksusy dla niej proszę tylko o dach nad głową i możliwość dania jej dziecku ciepłego posiłku. Dziękuję z całego serca każdemu kto zdecyduje się pomóc nawet najmniejsza wpłata może uratować jej rodzinę przed przed bezdomnością. Wdzięcznością i nadzieją -jej przyjaciółka