FUNDACJA OCHRONY ZWIERZĄT "PAŃSKA ŁASKA"
Nie pisaliśmy wcześniej, ale już spieszymy z wiadomościami o Salvie. Dziewczyna przeszła zabieg pod narkozą. Chirurg zadecydował o amputacji zaledwie jedno palca i próbie ratowania łapy. Ściągnięto całą martwiczą tkankę, przez co uwidoczniły się znacznie kości kończyny. Pobrano kolejne wymazy, które zdradziły nam listę szeregu gnieżdżących się w ranie bakterii. Aktualne postępowanie to codzienna toaleta rany i codzienne opatrunki, przemywanie i naskórkowanie rany, co ma doprowadzić poprzez ziarninowanie do wytworzenia naskórka. Na tą chwilę, rana wygląda na ukrwioną, nie wdaje się żadna martwica. Suczka jest na lekach przeciwbólowych i antybiotykach. Oczywiście przed nami kilkumiesięczna walka o łapię Salwy. Bardzo dziękujemy za wsparcie, ale będziemy też wdzięczni za każdy grosz, który będziemy mogli przeznaczyć na codzienne zabiegi i leki.