Karolina Kowalczyk
Wczorajsza wizyta kontrolna u onkologa skończyła się na ściągnięciu 400 ml płynu z płuc naszej Bubki. W piątek kontrola i jeśli będzie dalej taka tendencja do zbierania płynu, to niestety ale będziemy musieli się z nią pożegnać...
Na tą chwilę nie wiem co mam powiedzieć, myśleć, napisać. Ale naszym priorytetem było zawsze aby nie cierpiała...
...
Zmniejszyliśmy kwotę zbiórki, bo tu już nie ma mowy o dawkach przypominających immunoterapii...
Tomek z LPF
Zdrowiej piesełu!