Witam czytających tą wiadomość, sprawa jest nie jest jakoś bardzo poważna każdemu potrafi się przydarzyć w życiu coś niemiłego tak jak mojemu przyjacielowi który zbierał na swój samochód dobre 2 lata po czym jakaś niemiła osoba która wymijała na 3 zabrała mu to w kilka sekund po czym uciekł i do tej pory nie został znaleziony, ubezpieczenie pokryje 1/5 samochodu czyli praktycznie nic. Jestem przyjacielem Michała i chcę zebrać dla niego na nowy samochód sam z kolegami dokładamy się ale każda złotówka się liczy nawet dla takiej rzeczy. Mam nadzieję że znajdą się też fajni motoryzacji i pomogą cokolwiek, dzięki za każde przekazane pieniądze.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!