Spełnione marzenie :))

Cześć wam :) Nazywam się Kuba i zwracam się do was z prośba o pomoc w realizacji marzenia jakie mamy z grupka przyjaciół z osiedla,lecz niestety, każdy wie jakie warunki mamy w naszym rodzimym kraju oraz ile wszystko kosztuje :) Od kilku lat mamy plan otworzenia własnej knajpki z domowym jedzeniem, myślimy ze nam to pójdzie i każdy bedzię zadowolony :) wiadomo swojej lata już mamy i to nie jest tak że wyciągamy ręke żeby nas ktoś sfinansował, otóż nie..... W pięcioro składamy pieniądze co miesiąc do wspolnej kasy i mamy juz odłożone prawie 150 tyś zł, pierwotnie taki budżet miał wystarczyć, ale przez to że ceny nieruchomości poszły znacznie do góry, sprzęt podrożał, to mimo dalszej walki wciąż nam brakuje. Dla tego proszę was w imieniu swoim i reszty, jesli możecie, dajcie od siebie mała cegiełke, może to być złotówka, dwa złote :) dla was nie wiele a dla nas duży krok na przód. Boję się ze to marzenie nam się nigdy nie spełni dla tego zwracam się do was ludzie o dobrym sercu - POMOŻCIE :) mały gest niby tak niewiele a jednak tak dużo. Może dzięki Wam nasze życzenie się spełni :)
Dziekuję każdemu kto zechciał nas wesprzeć.