Pomóżcie rodzinie hazardzisty

Dzień dobry wszystkim czytającym, byłem/jestem osobą uzależnioną od hazardu. Zacząłem chodzić na terapię od miesiąca i widzę jak duży błąd popełniłem.

Niestety zdążyłem nagromadzić sobie długów. Proszę was o pomoc w uporządkowaniu mojego życia. Pomimo terapii, która pomaga mi bardzo to cały czas odczuwam stres i niepokój w związku z długami.

Niestety nie mogę liczyć na pożyczki konsolidacyjne z banku, ponieważ jestem studentem z niskim dochodem na umowę zlecenie.

Rodzina wzięła kredyt aby spłacić moje długi. Teraz każdy łącznie ze mną oddajemy wszystko aby to spłacić. Proszę o pomoc w spłacie kredytu, aby odsetki były mniejsze, żeby rodzice jak i siostra wrócili do normalnego życia.

Ja również chciałbym wrócić do normalnego życia, posiadając chociażby tylko 100 zł na koncie, ale najważniejsze to uregulować długi. 

W tym momencie pomimo terapii, nie jestem w stanie żyć pełnią życia mając świadomość, że mam długi i moja rodzina przez to cierpi.

Pieniądze przeznaczę oczywiście na spłatę wszystkich długów oraz na terapię. Pieniądze trafią bezpośrednio na konto rodziców.

Jeżeli ktoś również chciałby jakąś usługę za wsparcie finansowe to udzielam dietetycznych porad, konsultacji oraz indywidualnego prowadzenia. Chociaż tak bym chciał się odwdzięczyć.

Za każdy datek będę bardzo wdzięczny. 

Mam na imię Mateusz i hazard zniszczył moje życie. Nie pozwól aby ktoś z Twoich bliskich był w takiej samej sytuacji.