

Błąkały się po Maciejowicach od kilku miesięcy. Podobno w sierpniu ktoś podjechał samchodem i wyrzucił jednego z nich. Drugi dołączył do niego nie wiadomo skąd. I tak razem trzymały się w tej psiej niedoli. Ktoś je dokarmiał, ale spały na łące przytuleni do siebie. Dziś, dzięki pomocy Fundacji TROP Warszawa udało się ich złapać.



Białoczarny terierek trafił do naszej Fundacji pomimo braku miejsca. Czarny towarzysz został zabezpieczony dosłownie na chwilę. Musimy znaleźć mu jakieś miejsce, choćby hotel. Niestety nie mamy środków. Utrzymanie psów w hotelu to spore koszty. Trzeba ich też wykastrować i przebadać. Bez was nie damy rady.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!