Kocham i chce być szczęśliwa

Mam na imię Natalia. Jestem zrozpaczona i nie wiem co robić 😞Nie widzę nadziei, żadnego wyjścia z mojej sytuacji. 3 lata temu zrobiłam największy błąd w swoim życiu. Wzięłam kredyty na byłego chłopaka. On w ogóle się nie poczuwa do pomocy i żyje sobie dalej tak jakby się nic nie stało. Zakochałam się znowu tym razem bardzo szczęśliwie ale nie możemy sobie życia ułożyć. Nie wiemy co robić... Nie możemy pójść na swoje bo nie będzie nas na nic stać. Nie możemy mieć dzieci. Bardzo się kochamy ale przez tą całą sytuację oddalamy się od siebie. Te kredyty były tylko na mnie, nie mam żadnych potwierdzeń np na maszyny które ten były chłopak kupił za pieniądze z tych kredytów. Mam ochotę coraz bardziej odebrać sobie życie. Boję się, że go stracę przez tą sytuację. Ja nie proszę ją błagam pomóż nam ktokolwiek. Wdzięczność to małe słowo bo dalibyscie nam nowe życie. Proszę pomóżcie...