Witam wszystkich od wielu lat opiekuję się kotami wolnożyjącymi. Leczę je i sterylizuję oraz dokarmiam. W miarę możliwości zapewniłam aby miały gdzie przetrwać zimę. Jest ich spora grupka prawie 30 wszystkie są wysterylizowane. Do tej pory dawałam sobie radę finansowo, ale przeszłam na emeryturę i jest mi ciężko wykarmić taką gromadkę, w TOZ dają tylko suchą karmę ale takie ilości że starczyły mi tylko na miesiąc. Poświęcam wiele czasu, aby ogarnąć ich wszystkich. One czekają na jedzenie, ale bez pomocy nie będzie mnie stać dokarmiać dalej te kocie nieszczęścia.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!