Jak ktoś moze,może wspomoże .Straciłam pracę .Poszły podwyzki ,zaczęły sie zwolnienia w tym trafiło na mnie.Okres goracy bo przedszkole sie zaczeło.Wynajmuje mieszkanie płace 2500plus prad 170zl .Oszczędności juz nie mam a zapłacić za książki 240zl i wyprawke 70zl trzeba, plus obiady ponad 100zl.Chodze na rozmowy o prace ale na razie cisza.Wiec ze wstydem prosze tutaj o wparcie chodźby drobne.Sama wychowuje przedszkolaka i jest ciężko.Tak wiem jest 800plus ale urząd pracy daje 1200zl a gdzie do 2700zl zeby dom opłacić a cos trzeba jeść i ubrac na jesien i zime.Moge pokazać rachunek za obiady dziecka wyszlo 124zl.Mopr pomoze w listopadzie dopiero i to też niewiele.Wszelkie dokumety do wgladu priv.Corka ma tez w padzierniku urodziny wiec chcialabym jednak jej cos kupic
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!