Wyrwana śmierci

Dnia 25.06.23r. około godziny 9:00nasza koteczka jak co dzień wybrała się na przechadzkę.Nigdy nie oddalająca się,zawsze blisko swojej rodziny,w ten feralny dzień trafiła na kogoś kto nie miał pohamowania,żeby zmaltretować naszą koteczkę.Houpe resztkami sił wróciła do domu skąd od razu trafiła w ręce kliniki weterynaryjnej ERvet,gdzie stwierdzono "Rany darte okolicy stawów skokowych,śródstopi,przepuklina przeponowa,stłuczenie płuc,krwiak śledziony,krwiak i stłuczenie okolicy brzucha,uda i klatki piersiowej,rany w okolicy stawów skokowych kończyn miedniczych.W trakcie pobytu w klinice nie dawano jej szans na przeżycie,mimo to nasza dzielna koteczka walczyła.Przeszła zabieg laparotomii,ratujący życie.Wstępnym podejrzeniem był upadek z wysokości,natomiast w trakcie diagnostyki patrząc na szereg obrażeń lekarze nie wykluczyli udziału osób trzecich.Dziś Houp jest już z nami w domku,powoli wraca do zdrowia choć czeka ją szereg kosztownych  kontroli weterynaryjnych.Na obecną chwilę do spłaty pozostało nam jeszcze 2045zl. w terminie do 30 dni.przy dzisiejszej  wpłacie własnej 1000zl.Z całego serca proszę o nawet drobne wsparcie dla Houpki, rocznej kotki  która i tak w swoim życiu wiele już przeszła ,ponieważ została porzucona pod paczkomatem jako maleńki zupełnie nie radzący sobie kotek.Z całego serca dziękuję.