Bezpieczna przystań.

W dniu 16 grudnia 2023 roku, tuż przed świętami, bezdomny kot Grubson został w swojej budce oblany benzyną i pobity, bo miał głęboką ranę miedzy żebrami. Długo walczono o jego życie w lecznicy. Potem już w domu tymczasowym jego sierść schodziła z niego całymi płatami. Ponad rok szukałam dla niego domu bez innych zwierząt z możliwością wychodzenia, ale niestety z racji jego charakteru nikt nie jest zainteresowany takim kotem, bo to kot mocno po przejściach i walczący o swoje terytorium czyli miejsce do życia. Teraz już nie musi walczyć o przetrwanie ale instynkt przetrwania został. Ja mam ogromny problem, bo on zaborczy i wszystkie koty chciałby przegonić którymi się opiekuję i które nie raz już już zostały dotkliwie przez niego pogryzione. Na noc zamykam go do klatki a staram się wypuszczać na podwórku jak nie ma tam innych kotów. Teraz zmierzam do sedna sprawy, otóż chciałabym mu wydzielić na podwórku kawałek terenu pod wolierę i zrobić domek z zadaszeniem na kuwetę.W ten sposób chciałabym pomóc innym moim podopiecznym aby były bezpieczne i mogły się poruszać bez lęku a nie być pogryzionym i sikać pod siebie ze strachu uciekając. Grubsona też szkoda że musi siedzieć w klatce.Bardzo proszę o pomoc dla kotka a tym samym ratunek do pozostałego stada by mogły czuć się bezpiecznie a nie żyć w strachu czy aby ich nie dopadnie.
To kwota prawie dwukrotna mojej emerytury a mam też inne wydatki w dużej części przeznaczanej na pomoc kotom.Prawie 20 lat pomagam bezdomnym zwierzętom, ale nie raz sytuację mam bez wyjścia bez pomocy, Waszej pomocy.