Zbiórka Proszę pomóż .... - zdjęcie główne

Proszę pomóż ....

0 zł  z 20 000 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Wstydzę się A potrzebuje pomocy - awatar

Wstydzę się A potrzebuje pomocy

Organizator zbiórki

Witam, zanim mnie ocenisz proszę przeczytaj moją historię. Jestem kobietą która została pokrzywdzona tym okrutnym życiem, bardzo przepraszam że organizuję zbiórkę anonimowo ale niesamowicie wstydzę się chaosu w moim życiu i tego wszystkiego co doprowadziło mnie do tego beznadziejnego miejsca w którym jestem. Na początku mam jedną PROŚBĘ, ZANIM MNIE OCENICIE PROSZĘ PRZECZYTAJCIE WSZYSTKO CO NAPISAŁAM DO KOŃCA i przemyślcie czy warto wesprzeć mnie choć by paroma groszami. Spróbujcie zrozumieć że potrzebuję waszej pomocy i że sytuacja w której się znalazłam niszczy mi życie. Na początku chciała bym wam przedstawić pokrótce moją sytuację . Jestem matką która wychowała czwórkę dzieci , jestem po rozwodzie- zostałam zdradzona , wykorzystana ośmieszona, jestem na skraju załamania spowodowanego tym co zesłał mi los i błędami które też sama popełniłam ,.jestem również zadłużona z powodu tego że nie stać mnie na wszystko na leki ,jedzenie. Mam problemy ze zdrowiem, chore nogi ,źle zrośnięte żebra, przepracowałam na gospodarstwie ponad trzydzieści lat, wszystko musiałam robić sama, gdyż mój były mąż alkoholik znęcał się nade mną i moimi dziećmi psychicznie jak i fizycznie. Żyję głównie z pomocy socjalnych z OPS ale ta pomoc nie daje warunków dogodnego życia i nie zapewnia potrzeb które są związane z wydatkami jakie muszę ponosić. Potrzebuję waszej pomocy i bardzo wstydzę się tego że sobie nie radzę , że zostałam upokorzona , że zostałam bez niczego na skraju załamania psychicznego i muszę prosić o pomoc bo znalazłam się w tak złej sytuacji. Życie postawiło mnie nad przepaścią, a ja próbuje z niej w każdy możliwy sposób się oddalić i jakoś to wszystko przetrwać. Jedną ze spraw które muszę ogarnąć są sprawy finansowe i właśnie w tym miejscu potrzebuję waszej pomocy. Bardzo chciała bym samodzielnie doprowadzić to wszystko co dzieje się w moim życiu do ładu ale nie daje rady. Jestem osobą która ma 60 lat bez możliwości podjęcia jakiejkolwiek pracy, ponieważ mój stan zdrowia na to  nie pozwala , jestem osobą schorowaną która przeszła przez piekło, byłam bita ośmieszana na każdym kroku. Nie mam żadnej renty, nie mam prawa do zasiłku , zajmuje lokal socjalny który też ledwo co opłacam , nie mam już siły starać się o jakieś zasiłku w opiece,która wszystko utrudnia , bardzo chciałabym chodź na chwile zapomnieć o problemach , o długach których nie mam z czego spłacać, chciała bym też troszkę zadbać o zdrowie , ale w tym momencie mojego życia nie mam na to szansy, potrzebuje waszej pomocy, wsparcia od ludzi dobrej woli , codziennie modlę się do Boga zadając sobie pytanie dlaczego tak cierpię , czym sobie zasłużyłam.

Niestety moje ostatnie lata życia to pasmo samych porażek i błędów. Wszystko zaczęło si ę od tego że mój były mąż zaczął znęcać się nade mną i moimi dziećmi, potrafił pobić mnie do nieprzytomności , nie mogłam więcej tego tolerować dlatego nasze drogi się rozeszły , od tego czasu codziennie bałam się o swoje życie i życie moich córek , zaczęło się nękanie,groźby do dziś boje się tego człowieka ,zmusił mnie do opuszczenia domu jego nie żyjącego ojca po przez zdemontowanie licznika od prądu ,siedziałam pół tora miesiąca bez prądu ,bez ogrzewania, a to była zima dokładnie styczeń nikt się tym nie zainteresował, było ciężko pisząc to mam łzy w oczach. Mieszkam w domku socjalnym przyznanym od gminy. Bardzo proszę was o pomoc wsparcie, potrzebuję waszej pomocy bo za chwile wpadnę w przepaść . Wstydzę się tego jak wygląda moje życie, że tak się stało , że kompletnie sobie nie radzę i jestem na skraju wytrzymałości. Jeszcze raz proszę o pomoc bym mogła częściowo pospłacać długi rachunki iść do lekarza , proszę was o to bo ani moja rodzina ani przyjaciele nie maja możliwości finansowych aby mi pomóc. 

Bądźcie mi przyjaciółmi i pomóżcie proszę , choćby symbolicznie. Jeżeli to czytając zastanawiacie się dlaczego proszę o pomoc anonimowo przypuszczacie że to oszustwo albo po prostu uważacie że są osoby które bardziej potrzebują pomocy to nie wpłacajcie nic, ale proszę was wesprzyjcie mnie chociaż dobrą myślą, modlitwą bo wierze ze to pomaga.

Na koniec jeszcze raz proszę pomóżcie. Wszystkim którzy pomogą z góry dziękuję .

0 zł  z 20 000 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Wstydzę się A potrzebuje pomocy - awatar

Wstydzę się A potrzebuje pomocy

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 0

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij