Z dnia 3 na 4 lutego wybuchł pożar w mieszkaniu na poddaszu w kamienicy przy ulicy Bema 12, kamienica płonęła jak pudełko zapałek i zostaliśmy z dnia na dzień bez dachu nad głową ja (Katarzyna Kazaryn) i mój partner (Piotr Krzystanek) oraz przyjaciel rodziny kotek macius. Oprócz nas poszkodowanych było więcej. Dostałam zastępcze mieszkanie od zasobów gminy Żagań ZGM, które musiałam wyremontować. Pieniądze, które otrzymałam dla pogorzelców musiałam pooddawac, ponieważ zaciagnelam długi na potrzeby bieżące. W obecnej sytuacji nie jestem w stanie wstawić sobie okien w kuchni i pokoju, ponieważ mój partner pracuje na 1/4 etatu, a ja jestem zarejestrowana w PUP w Żaganiu i co tydzień chodzę pytając się o pracę, ale nie mają oferty. Po opłaceniu rachunków z 1/4 partnera nie możemy pozwolić sobie na wymianę okien, a okna są doszczętnie zepsute, szyby są popękane, nie domykaja się, a przy próbie otworzenia okna futryna wraz z szyba grozi wypadnieciem szyby z futryna, okna są nie szczelne. Dlatego też prosimy Państwa o pomoc, ponieważ chcielibyśmy godnie żyć oraz móc normalnie otworzyć okna. Bo w chwili obecnej nawet nie możemy otworzyć okna aby wietrzyć mieszkanie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!