Ostatni pisk rozpaczy...

Są różne sytuacje w życiu, wielu niestety nie rozumiemy, na przykład tej z 1 listopada. Na ulicy siedział pies albo na poboczu, nie istotne, a człowiek jadący autem w ułamku sekundy postawił pod znakiem zapytania życie psa. Zdarzają się wypadki, może kierowca nie mógł zahamować. Ale co kierowało tym człowiekiem, żeby przejechać obojętnie? Co sprawiło, że ten człowiek wyzbył się resztek człowieczeństwa i po prostu zostawił psa na śmierć?

Wróciłeś do domu, do rodziny i pomyślałeś co się stało? Gdzie ta empatia i dobro? Przecież to niby cechy ludzkie... niestety nie każdy je posiada. 

Na szczęście ktoś go zauważył i zadzwonił. Nasza wolontariuszka Karolina ok. godziny 22.00 pojechała i zabrała szczeniaka do kliniki weterynaryjnej.

Nie chcemy sobie nawet wyobrażać jak Fabianek (tak dostał na imię) cierpi, a jednocześnie kocha człowieka. On nie wie dlaczego ktoś go potrącił i zostawił... czemu on zawinił? 

Niestety, ale to nie ten przypadek gdzie wystarczy kilka dni troski o psa i będzie jak dawniej. Cała miednica i kości w ogonie Fabianka są jak puzzle, które same do kupy się nie złożą. Potrzebna jest operacja szczeniaka i amputacja ogona- nie da się go uratować. 

Osteosynteza płytą blokowaną i amputacja ogona to koszt 2500zł. 

Doba w szpitalu to 75zł. Fabianek czeka obecnie na operacje w klinice i będzie tam jeszcze po operacji. Prześwietlenie, które zostało wykonane i będzie wykonane w przyszłości to ok. 200zł. Kolejny koszt to koszt hotelu dla psa, niestety nie dysponujemy domami tymczasowymi, a jak już podejmujemy się ratowania zwierzaka to nie zakończy się to tylko na operacji, potem Fabiankiem będzie trzeba się zająć by odzyskał siły.

Kastracja, szczepienia... tego nawet nie liczymy :(  

Tyle właśnie kosztuje jego życie. Wypadek już się stał, Fabianek leży cierpiący w klinice i czeka.. teraz tylko zostało pokazać mu, że człowiek może być dobry. On chce żyć.

Prosimy nawet o drobne wpłaty..1zł, 2zł czy 5zł. Tyle kosztuje czekolada w sklepie, a dla Fabianka to nowe życie. Zwierzoluby... prosimy. Symboliczna kwota uratuje go, musimy dać radę. Dla Fabianka, który obecnie zwątpił w ten cały ludzki świat.