Zbiórka 2 cierpiące białe koty - zdjęcie główne

2 cierpiące białe koty

1 236 zł  z 2 000 zł (Cel)
Wpłaciły 32 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 

‼️ BIAŁOŚĆ. RATUJEMY ŻYCIE DWÓCH BIAŁYCH KOTÓW: JEDEN Z RAKIEM USZU, DRUGI Z POŁAMANYM OGONEM, WYRZUCONY Z DOMU BO NIE KONTROLOWAŁ ODDWANIA MOCZU I KAŁU 🤍🤍🤍

📖Biel / jest doskonała / i staje się / bielsza / powoli powoli (T. Różewicz)

Ratujemy życie dwóch białych kotów. Jak u Różewicza, ich biel jest symbolem, jakoś rozjaśnia śmierć, łączy życie ze śmiercią i cierpieniem 🫥🫥🫥

Dziś nie będzie nawet smug żywoczerwonej krwi zaznaczonej na ich  baśniowo białych futerkach. Mimo tego oba koty cierpią, wymagają leczenia i operacji. Ludzie nie lubią wspierać symboli, wolą krew. Tym bardziej liczymy, że - nie epatując scenami jak z horroru -  uda nam się uzyskać WASZE wsparcie na ratowanie życia 2 doświadczonych życiem białych kotów 💔💔💔

Pierwszy kot żył na polach w pobliżu siedzib ludzkich. W śniegu, bo trafił do nas w najgorsze mrozy.  Jego właściciele nie zabrali go, wyprowadzając się, albo wrócił na swoje miejsce. Jedni mieszkańcy go przeganiani, inni dokarmiali. Gdzieś tam na polu, z bieli śniegu, z daleka, wyróżniały go mocno czerwone uszy i zaczerwione od infekcji oczy  😌😌😌

Myśleliśmy, że rozdrapuje sobie uszy z powodu świerzbowca, ale okazało się, że ma raka płaskonabłonkowego małżowin usznych. Biel kotów niestety naraża je na ten rodzaj raka, który nie leczony prowadzi do przerzutów i śmierci w agonii. Kot wymaga  operacji i usunięcia zmian, ale musi najpierw wyzdrowieć, bo cierpi także z powodu zaawansowanego bakteryjnego zapalenia dróg oddechowych 😭😭😭

Drugi biały kot chodził z wiszącym kawałkiem czegoś zgniłego, co kiedyś było ogonem. Kiedyś podobno żył w mieszkaniu, ale po urazie ogona, kiedy przestał kontrolować oddawanie moczu i kału, został wyrzucony jak śmieć na ulicę. Nie załatwiał się, a ogon gnił mu kawałek po kawałku. Martwe pół ogona wyschło mu do tego stopnia, że zostało po prostu odłamane przez osobę dokarmiającą koty 😭😭😭

Trafił do nas w ogromnym cierpieniu - był wzdęty, z ogromnymi masami kałowymi w jelitach i gigantycznym (na granicy pęknięcia) pęcherzem moczowym wypełnionym moczem, co świadczy o tym, że od dłuższego czasu nie mógł załatwiać swoich potrzeb fizjologicznych. Przeszedł operację amputacji pozostałości martwego ogona. Do tej pory nie wypróżnia się samodzielnie, ale rokowania są raczej dobre w tym zakresie 😭😭😭

‼️ PROSIMY CIĘ O POMOC W RATOWANIU ŻYCIA DWÓCH BIAŁYCH KOTÓW NA TEJ ZBIÓRCE. KOTY ZNAJDUJĄ SIĘ POD OPIEKĄ WROCŁAWSKIEJ EKOSTRAŻ-Y. 

===

1.5% TWOJEGO PODATKU RATUJE ŻYCIE ZWIERZĄT. KRS: 0000352569

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Maria - awatar

    Maria

    12.02.2024
    12.02.2024

    Wiem, Milkusiu, że jeszcze bardzo cierpisz.... Ale będzie tylko lepiej..? Wierzę, że tak....

  • Maria - awatar

    Maria

    10.02.2024
    10.02.2024

    Wracajcie do zdrowia, kochane białaski ...

  • Michał Hliwa - awatar

    Michał Hliwa

    10.02.2024
    10.02.2024

    Kotki trzymajcie się!!! Jestescie w dobrych rękach!

1 236 zł  z 2 000 zł (Cel)
Wpłaciły 32 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 

Wpłaty: 32

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
2
Maciej Czytoon - awatar
Maciej Czytoon
34
Maria - awatar
Maria
80
Agata - awatar
Agata
20
Krupetskaya Katsiaryna - awatar
Krupetskaya Katsiaryna
20
Maria - awatar
Maria
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
40
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Paula - awatar
Paula
100

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij