Siemanko, mam na Imię Marika, mam 20 lat, mieszkam w Krakowie. Studiuje dziennie na Politechnice Krakowskiej, po uczelni chodzę do pracy na pół etatu. Wszystko byłoby okej, gdyby nie to, że nie starcza mi pieniędzy na Życie. Co miesiąc place za mieszkanie, kawalerkę 1300 zł, reszta zostaje na Życie, czyli 300zł. Pieniądze oczywiście bym wykorzystała na zapłatę mieszkania i zrobienie najpotrzebniejszych zakupów. Z rodzicami kontaktu nie mam od 3 lat, wyprowadziłam się od patologicznej rodziny z myślą że będzie lepiej mieszkając samemu, ale niestety tak nie jest. Jest mi potwornie wstyd was wszystkich prosić o pomoc, jednak mam nadzieję, że dobro wraca i tak jak ja pomagałam innym wcześniej, tak karma do mnie wróci. Bardzo wam będę wdzięczna za każdą złotówkę, niech wam to Bóg wynagrodzi jak najlepiej.
Pozdrawiam , Marika
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!