Niestety znowu nastąpiło bez powodu pogorszenie i prawdopodobnie ponowne obsunięcie się dysków w kręgosłupie lędźwiowym... Niestety także gorzej z prawą ręką która była połamana w łokciu, puchnie, boli, drętwieje tak że problem z pisaniem czy trzymaniem łyżki... możliwe że na to może mieć także wpływ kręgosłup szyjny i problemy z płynem rdzeniowym
Aktualnie błagam wszystkich ludzi dobrej woli o wpłaty na prywatną wizytę u neurologa, kolejny rezonans lędźwiowego i szyjnego, oplate za prąd,na leki i jedzenie...
Czuję się jakby w ubiegłym roku nie było żadnych operacji....
Kręgosłup wciąż boli...bez opiatów ciężko wytrzymać...podobno potrzeba czasu by nerwy w nim się podleczyly po zabiegach. Ale staram się nie poddawać... brakuje na leki i jedzenie... proszę bardzo o pomoc!!!🙏🙏🙏🙏🙏🙏😔😔😔😔
Żyć się czasem odechciewa i może to dobrze....potrzebne na czynsz i gaz, znowu dodatkowe wydatki na leki bo że z rąk wciąż wszystko leci (sprawy neurologiczne z kręgosłupem) to wylałem czajnik z wrzątkiem na stopę i to 1 stycznia...jak nie urok to sraczka, z bólu już tylko śmiech bo co pozostaje zresztą leki przeciwbólowe też robią mi już z głowy głupawkę
NFZ ma mój stan zdrowia w dupie...wstawili mnie w kolejkę z wszystkimi, sanatoria poszpitalne podobno zlikwidowane...termin za 10 miesięcy więc muszę się odwołać i żądać ponownej komisji bo na dodatek zła kwalifikacja schorzeń... więc znowu nerwy
Proszę bardzo Was chociaż po 20, po 50 zł życie mi ratujecie...bardzo proszę
Już po drugiej operacji lędźwiowego. Ale wciąż w bólach...ciężko to się zrasta i leczy wszak...inne rzeczy nie pomagać...skoczył cukier i cholesterol.....Wyczyszczone i wycięte zrosty w miejscu gdzie dwa miesiące wcześniej wycięte zostały przepukliny. Dlatego lekarze mówią że ma prawo mnie boleć jak cholera, na opioidzie i dorecie a i tak zwijam się z bólu i ledwo się ruszam. Prawa noga ok , gorzej jest z lewą , w sklepie jak kolejka czy aptece uciekam bo nie dam rady stać 😔😔😔😔😔
Trzy operacje kręgosłupa w pół roku...konia by powaliło...
Bardziej proszę o wpłaty chociaż po 20 lub 50 zł..... jest połowa miesiąca a mnie zaczyna powoli brakować na leki i jedzenie. Mam nadzieję że dzięki Wam szybciej wrócę do zdrowia!!!
Jednak bardzo bardzo bardzo duże podziękowania dla Pana dr Macieja Kolasy, neurochirurga ze szpitala im.Kopernika w Łodzi oraz personelu oddziału neurochirurgii.
Niestety też teraz bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo ledwo chodzę, siedzę czy nawet leżę, od razu psyche gorzej 🙄💚🌞 Garscie leków przeciwbólowych....
Opłaty bieżące czy jedzenie jak sami wiecie też rosną ale lekarze każą się dobrze odżywiać przed zabiegiem... Czasem już żyć się nie chce... Mówią umiesz liczyć, licz na siebie i jak tak całe życie się starałem czy jako dziennikarz czy pracując w promocji Teatru Muzycznego w Łodzi - bardzo duże podziękowania za pomoc dla jego dyrektor Pani Grażyny Posmykiewicz!!!
DROBNA WPŁATA TO DLA MNIE DUŻO, NA LEKI, JEDZENIE, LEKARZY, BADANIA NA ŻYCIE!
Od ponad czterech lat zmagam się ze skutkami wypadku. LEDWO CHODZĘ, STOJĘ CZY SIEDZĘ CZY ZROBIĆ COŚ WOKÓŁ SIEBIE Po prostu się przewróciłem... Tak mocno że całkowicie przewróciło się moje życie...W jego wyniku mam endoproteze prawego biodra oraz trwałe uszkodzenie prawego stawu łokciowego. Doznałem także znacznych zmian w całym kręgosłupie...w styczniu tego roku przeszedłem operację kręgosłupa szyjnego a w czerwcu czeka mnie operacja kręgosłupa lędźwiowego...W sumie od czterech lat przeszedłem już sześć zabiegów a końca ich nie widać... dziesiątki godzin rehabilitacji które po początkowej poprawie stanu zdrowia zaczęły go pogarszać... Jednocześnie zaczęły się też problemy natury psychicznej czyli depresja i jestem objęty stałym leczeniem w poradni zdrowia psychicznego łykając garści tabletek na to schorzenie i bóle...z tymi ostatnimi czasem już nie chce się żyć...kiedy nogi odmawiają posłuszeństwa, kiedy tracę w nich czucie, kiedy z rąk wypadają przedmiotu...Przez długo czas myślałem że dam radę moją sytuację udźwignąć sam finansowo ale doszedłem do ściany...albo świadczenia domowe albo leki lub ich część, jedzenie albo leki (coraz droższe i np nie stać mnie na dobre środki przeciwbólowe) albo prywatna wizyta u lekarza bez których nie da się u nas leczyć...,, wsparcie,, za operację...!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Mateusz
Wszystkiego najlepszego! Powodzenia w walce, pamiętaj żeby układać sobie w głowie od najmniejszych rzeczy. Wszystko będzie dobrze
Zofia Kraszewska
Krzychu, wiem, że to niewiele ale może się przyda. Zdrowiej!
Krzysztof Karbowiak - Organizator zbiórki
Zosiu bardzo bardzo dziękuję bo to dla mnie naprawdę dużo 🫸🫷🤗💚☀️😊
Agnieszka Dratwicka
Radosnych Świąt 🍀 Po nocy zawsze przychodzi dzień 🤗