Ta kotka przyszła do czlowieka, jakby błagała o ratunek...
Dziś na osiedlu Sokołowskim ta mała, czarna kotka sama przyszła do człowieka – jakby czuła, że to jej ostatnia szansa. Jest wychudzona, głodna, z dramatycznie chorym okiem i przekrzywioną główką. Nasza koleżanka natychmiast pobiegła po jedzenie – jadła łapczywie, jakby nie jadła od dawna.
Nie dało się przejść obok niej obojętnie😭💔 Została natychmiast zabrana do weterynarza.
Pierwsza diagnoza – ostrozna, ale jest nadzieja.
🔹 Została odrobaczona i odpchlona
🔹 Zrobiliśmy testy FIV/FeLV – na szczęście ujemne
🔹 Dostała antybiotyk i krople do oka
🔹 Ma skrzywioną główkę – prawdopodobnie po urazie💔😭
🔹 Przed nami kolejne badania, wizyty, możliwe zabiegi...
Ta koteczka pokazała, że chce żyć. Przyszła do człowieka, mimo cierpienia. Ale sama nie da rady. My też nie damy rady bez Was.
🙏 Bardzo prosimy o pomoc.
Leczenie będzie kosztowne, a każda złotówka to dla niej szansa na życie bez bólu i strachu.
Oprócz tego będą pieniążki bedą potrzebne na profilaktykę itp
Za pierwszą wizytę zapłaciła koleżanka która ją uratowała 🥹❤️. Dziękujemy.
📌 Jeśli nie możesz pomóc finansowo – udostępnij, powiedz innym, zostaw dobre słowo.
To naprawdę ma znaczenie.
Z całego serca dziękujemy za każdą formę wsparcia ♥️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!