Na spłacenie zadłużenia

Hej, jestem Ala i potrzebuję Twojej pomocy.

Niespełna 4 miesiące temu wiele rzeczy posypało się w moim życiu zaczynając od drobnych niepoeodzeń, kończąc na straceniu kilku lat nauki poprzez skreślenie z listy studentów, co niestety spowodowało wypowiedzenie przez bankk umowy na kredyt, który dostałam do końca studiów.

Kwota, którą widzicie jest to całkowita spłata kredytu bez odsetek. Wiem, że jestem młoda, starałam się przez ten czas znaleźć pracę, ale niestety nie wiele udało mi się w tym temacie uzyskać bez doświadczenia i wyższego wykształcenia. Nigdy nie zbierałam pieniędzy na nic, ale jestem w totalnej kropce obecnie i mam niewiele, bardzo niewiele czasu, zeby zebrać powyższą kwotę i uiścić ją na rachunku bankowym. Błagam każdego, kto to widzi i ma możliwość pozostawić nawet złotówkę, zawsze to coś a złotówka do złotówki pozwoli zebrać całość szybciej. Nie umiem w piękne słowa, nie chcę też podnosić stanu zdrowotnego moich bliskich, bo jest to zbiórka, która dotyczy mnie i tego co hest związane ze mną, nie z nimi. Jedynie mogę dodać, że część kredytu, który dostałam poszła na leczenie bliskiej mi osoby i reszta na czesne za moje studia.

Nie zostało mi nic więcej niż błagać państwa o pomoc, którą wierzę, że wspólnie ten cel jest osiągalny.