W ciągu ostatnich sześciu lat Piotr przeszedł dwa udary mózgu, a 7 lipca tego roku rozległy zawał serca i równocześnie trzeci udar. Dzisiaj jest w bardzo ciężkim stanie, leżący, niezdolny nawet samodzielnie usiąść, z padaczką poudarową, anemią, cukrzycą i niewydolnością serca. Wymaga codziennej, całodobowej opieki, specjalistycznego leczenia i żmudnej, długotrwałej rehabilitacji. Jestem żoną Piotra i jedyną opiekunką. Od lat wspieram go w chorobie, sama pokonując w międzyczasie nowotwór. Dziś jednak sytuacja mnie przerasta, zarówno fizycznie jak i finansowo. Dostęp do świadczeń w ramach NFZ jest niewiarygodnie utrudniony i niewiele zmienia fakt, że Piotr posiada orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności. Terminy rehabilitacji i opieki pielęgniarskiej długoterminowej są bardzo odległe, a pomoc, zarówno mi jak i Piotrowi, potrzebna jest tu i teraz. Koszty opieki, leków, specjalistycznej żywności i rehabilitacji są ogromne, ale bez tego wszystkiego Piotr będzie skazany na powolne umieranie.
Każde wsparcie - finansowe lub choćby przez udostępnienie zbiórki, będzie dla mnie ogromnym wsparciem i pomocą, o którą proszę i za którą z góry dziękuję.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Mariola B.
Zdrowia, Panie Piotrze i powodzenia! Sił dla Rodziny!
Krzysztof T.
Piotrze, dasz radę! Masz jeszcze chyba wiele do zrobienia dla Twoich Bliskich i dla nas wszystkich. Trzymam kciuki.
Anonimowy Darczyńca
Piotruś, walcz!
Jagoda
Życzę Wam obojgu siły i zdrowia 🤞dacie radę
Magdalena
Życzę Wam obojgu zdrowia! Jezu, zajmij się Piotrem i Dorotą 🥰.