Szacuje się, że w Gruzji żyje ok. 500 000 bezdomnych psów. Wiele z nich żyje w tragicznych warunkach, cierpiąc głód i choroby. Podróżując przez kraj, na poboczach dróg można zobaczyć kalekie psy po wypadkach samochodowych, rozgrzebujące ziemię w poszukiwaniu czegoś nadającego się do jedzenia. W Gruzji brakuje schronisk publicznych, więc nawet psy ratowane przez nielicznych weterynarzy-ochotników (często z krajów Unii Europejskiej) są po leczeniu zawożone z powrotem na ulicę, gdzie ich dni są właściwie policzone.
Z rosnącą populacją bezdomnych psów od 2015 r. walczy moja koleżanka Mariam Shekiladze, twórczyni projektu „Zero bezdomniaków w Gruzji” („Zero strays in Georgia”, https://www.zerostraysgeorgia.org). Mariam działa bezpośrednio na ulicy, przede wszystkim na prowincji, gdzie sytuacja jest najgorsza. Jej głównym terenem działania jest zachód kraju. Mariam sterylizuje bezdomniaki, leczy psy najbardziej potrzebujące pomocy, a te z nich, które nie mają szans na przeżycie na ulicy, przygarnia i próbuje im znaleźć domy na stałe. Od 2015 wysterylizowała ponad 600 psów; ok. 250 psów dzięki niej znalazło domy, w tym część w krajach Unii Europejskiej.
Mariam działa na własną rękę: nie może liczyć na żadne finansowanie i jest w stanie pomóc tylu psom, na ile pozwolą jej własne zarobki. Dodatkowe fundusze pozwoliłyby jej poszerzyć zakres działań i przybliżyć się do urzeczywistnienia wizji Gruzji psiego cierpienia.
Jeśli ktoś chciałby poznać bliżej Mariam i jej projekt albo zaadoptować jednego z uratowanych przez nią psów, zapraszam do odwiedzenia strony https://www.zerostraysgeorgia.org oraz jej profilu fb (https://www.facebook.com/mshekiladze).
Bardzo dziękuję w imieniu swoim i Mariam (zbiórkę publikuję za jej wiedzą i zgodą) za każdą pomoc!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!