Anita Chmielewska
Wszystkim, którym los Kubusia nie jest obojętny, dziękuję za wpłaty oraz udostępnianie zbiórki.
Po czterech miesiącach walki udało się obniżyć poziom specyficznej lipazy trzustkowej z 25,5 do 13,5.
Niestety musieliśmy przerwać płynoterapię i antybiotykoterapię oraz zrezygnować z podawania niektórych leków,
ponieważ w ubiegłą niedzielę u kotka nastąpił atak przypominający padaczkę i tego samego dnia dwa silne ataki duszności połączonej z kaszlem.
Pojechaliśmy z Kubą natychmiast do lecznicy całodobowej. Kilka dni później kotek miał konsultację kardiologiczną.
Zdiagnozowano bardzo wysokie ciśnienie krwi (282) i Kuba już przyjmuje leki na nadciśnienie.
Wykonaliśmy pakiet badań krwi. Bardzo niepokojący jest niski poziom fibrynogenu. We wtorek musimy powtórzyć badania, a w środę Kubuś ma konsultację u specjalisty do którego jedziemy 300 km.
W ciągu 6 dni koszt leczenia wyniósł 1634zł. Kubuś dzielnie walczy. Jednak bez Waszej pomocy nie będę w stanie kontynuować leczenia.
Każda złotówka się liczy i każde udostępnienie. Za każdy rodzaj wsparcia będę bardzo wdzięczna.