Mieszkanie dla dzieci moich

Z ogromnym smutkiem i potrzebą, chciałabym podzielić się swoją historią. Tydzień temu straciłam moją ukochaną mamę, która przegrała swój trudny bój z rakiem płuc z przerzutami do mózgu. Nie mieliśmy już żadnej nadziei, mimo podjętego leczenia. Była to ogromna strata, która wywróciła moje życie do góry nogami.

Jestem samotną matką i zrezygnowałam z pracy, aby opiekować się moją chorą mamą. Aktualnie jestem bez środków do życia. Dodatkowo zmuszeni jesteśmy opuścić nasze obecne miejsce zamieszkania, które wynajmowała mama. Teraz moim priorytetem jest zapewnienie dachu nad głową dla mojej trójki wspaniałych dzieci: Kuby, Oliwii i Lenki. Dzieci okazują mi ogromne wsparcie i miłość, ale niestety rzeczywistość jest trudniejsza, niż kiedykolwiek sobie wyobrażałam.

Nasza rodzina, która kiedyś była zjednoczona dzięki naszej mamie, teraz musi stawić czoła wielu wyzwaniom. Dlatego też z całą skromnością i nadzieją zwracam się do ludzi o wielkich sercach o wsparcie i pomoc. Każda forma wsparcia, nawet najmniejsza, będzie dla nas ogromnie cenna. Proszę o wsparcie finansowe, ale również o pomoc w znalezieniu nowego miejsca do życia. Każda rada lub sugestia będzie dla nas cennym darem.

Bardzo dziękuję za przeczytanie mojej historii i za wszelką pomoc, jaką możecie nam zaoferować. W tych trudnych czasach dobroć jest dla naszej rodziny ogromnie ważna. 

Dziękuję.

Joanna