Styczeń od zawsze był dla nas bardzo pracowitym i pochłaniającym miesiącem. Tak jest i w tym roku. Nie nadążamy nawet z dodawaniem postów o wszystkich psach, które do nas trafiają. Mamy nadzieję, że wkrótce uda nam się nadrobić zaległości…
Jutro przyjedzie do nas kolejna sunia… Czy została porzucona czy uciekła… Chyba nie istotne patrząc na stan w jakim jest… Biała piękność z wystającymi ząbkami, z ranami na ciele od skołtunionej sierści, dosyć duże guzy na listwie mlecznej… Pchła, pchłą, pchłe pogania…
Nie chce jeść… Wszystko zakopuje, a to znaczy, że cierpiała z powodu głodu. W poniedziałek pełna diagnostyka. Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu kosztów weterynaryjnych.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!