Poznajcie Filipa Rojka - wesołego, miłego, uczynnego chłopaka z Jejkowic, który niedługo skończy 12 lat. Filip powinien teraz chodzić do szkoły, jest w końcu świetnym uczniem. Powinien z braćmi i rodzicami zdobywać kolejne górskie szczyty – cała rodzina to przecież uwielbia, a pogodę mamy świetną. Powinien grać w piłkę nożną, którą trenuje w klubie LKS Orzeł Jankowice. Powinien oddawać się swoim pasjom. Powinien rysować, układać LEGO, spotykać się z kumplami i tracić czas na gry komputerowe.
Powinien być zdrowy i cieszyć się beztroską.
Powinien…
W połowie października 2023 roku Filipa zaczął pobolewać brzuch– nic takiego, każdego przecież czasem boli. Bóle pojawiały się kilka razy w tygodniu, czasem częściej, czasem wcale. Badania nic nie wykazały, ale ból nie przeszedł. Rodzice poszli z synem na kolejne badania. Tym, razem USG wykazało, że na wątrobie jest guz. Nic groźnego, prawdopodobnie naczyniak. Trzeba wykonać rezonans magnetyczny, żeby potwierdzić.
5 lutego Filip został przyjęty na oddział pediatryczny w rybnickim szpitalu. Kilka dni później ze względu na złe wyniki chłopiec został przekierowany do Katowic – tam kolejne badania, USG, rezonans, biopsja...
Wynik – rak wątrobowo komórkowy, pilne skierowanie do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. I znowu badania – tomograf, USG, PET. Na prawym płucu zmiana – 3 mm. Trzeba operować - w planach laparoskopowy wycinek z płuc i resekcja guza na wątrobie.
Niestety podczas operacji okazuje się, że na lewym płacie wątroby są dwa kolejne guzki. Wycinki zostały pobrane do badań. Na szczęście guzki okazały się niegroźne, a dodatkowe badanie –scyntygrafia nie wykazało przerzutów.
Pozostaje jednak pytanie - „Co z guzem?”. Po tygodniu konsultacji lekarze przychodzą z odpowiedzią – największą szansą dla Filipa jest przeszczep.
Filip od 13 marca przebywa z mamą w Warszawie. Kilka dni zamieniło się w niezwykle długi miesiąc. Mimo wielu badań, operacji, niepewności Filip jest bardzo dzielny. Tęskni za szkołą, kolegami, domem, rodziną. 12 kwietnia zaczął przyjmować chemię, która ma zabezpieczyć chłopca do czasu przeszczepu.
Chłopiec jest uczniem Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Jejkowicach. Pragniemy weprzeć Filipa i jego rodzinę.
Nie wiemy, ile czasu potrwa poszukiwanie dawcy, jak długo potrwa rekonwalescencja. Chcielibyśmy pomóc w sfinansowaniu dojazdów do Warszawy na kolejne cykle chemii, preparaty wspomagające i odbudowujące organizm oraz środki pielęgnacyjne do ciała.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Zdrówka
Anonimowy Darczyńca
Dużo zdrówka!!! Trzymaj się!!
Anonimowy darczyńca
Warto pomagać🤗