Wstrząsające cierpienie byka

‼️ JAK POLSCY ROLNICY ZNĘCAJĄ SIĘ NAD ZWIERZĘTAMI I NIE WIDZĄ W TYM PROBLEMU. BO ZWIERZĘTA TO TYLKO "TOWAR", A LEKARZE WETERYNARII NIEPOTRZEBNE KOSZTY 🤬🤬🤬

🫥 Nie macie zielonego pojęcia o hodowli zwierząt, o tym w jakich warunkach te zwierzęta mogą przebywać. (…). Nikt lepiej od hodowcy, od rolnika, nie dba o te zwierzęta (hodowcy w sejmie", Otwarte Klatki)

Rolnicy lubią występować w roli pokrzywdzonych, mimo, że są grupy zawodowe, które są bardziej pokrzywdzone rzeczywistością. Pamiętacie ostatnie protesty, gdzie rozdawano jabłka i blokowano drogi maszynami rolniczymi, z których każda kosztuje kilka milionów złotych 🫥🫥🫥

Jeśli hodują jakieś zwierzęta, przedstawiają się jako ekspertów, którym najbardziej zależy na dobrostanie zwierząt. Mimo minimalizowania "kosztów produkcji" nędznymi warunkami, oszczędzaniu na opiece weterynaryjnej oraz aktami zwykłego sadyzmu. Dla nich to tylko rzecz, towar, który ma zarobić jak najwięcej. Wyjątki od tego paradygmatu można policzyć na palcach jednej ręki. Gdyby człowiek miał tylko jedną rękę 🫥🫥🫥

Prawie 4 godziny interweniowaliśmy dziś w Czernicy u stada utrzymywanych pół-dziko byków, które przejściowo wiązane są byle czym (zdezelowanymi łańcuchami, zużytymi sznurkami) - wszystkim tym czym nie wolno ich wiązać zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, bo może doprowadzić do uszkodzeń ich ciał oraz cierpienia 😞😞😞

Stan jednego z młodych byków wprawił nas w osłupienie. Zastaliśmy cierpiące zwierzę z głęboko werżniętym zardzewiałym łańcuchem oraz różnymi linkami w szyję. Rolnik musiał tak fantastycznie zajmować się swoimi zwierzętami, że od dawna tego nie zauważył, choć widoczne jest to z kilometra (zauważyła to z daleka turystka) 😞😞😞

Akcja była trudna,  bo byczek był półdziki i cierpiący, a całą szyja była splątana łańcuchami i sznurkami. Były tak głęboko werżnięte w skórę i poplątane, że nie sposób było je wyciągnąć. Rana byłą okropna, przynajmniej dwutygodniowa, objęta silną martwicą, wypełniona larwami. Nad wszystkim fruwały muchy, od których nie sposób było się opędzić 😞😞😞

Nie spotkaliśmy się jeszcze u żadnego zwierzęcia z tak masywnym i głębokim werznięciem różnych elementów w szyję. Co na to rolnik? Że to normalne, że nie będzie tego leczył, bo szkoda kasy. Byczek sam się wyliże 😞😞😞

Udało nam się usunąć te wszystkie elementy sprawiające potworny ból (niektóre elementy trzeba było przepalać ogniem), wstępnie oczyścić ranę. Byk otrzymał wstępnie pomoc przed i weterynaryjną 😞😞😞

Jutro staniemy na głowie, żeby wobec poziomu cierpienia zwierzęcia, umyślnego działania właściciela (wiedział o ranie i nic z nią nie robił, nie zamierza kontynuować jej leczenia, bo lekarze to debile i tylko kasują pieniądze), zakresu obrażeń, Gmina Czernica wydała i wykonała decyzję o czasowym odebraniu zwierzęcia właścicielowi i umieszczeniu go w zastępczym gospodarstwie, z którą ma umowę 😞😞😞

O sytuacji byczków znad Odry, która podobno nie jest w Czernicy tajemnicą, powiadomimy także Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Policja już wie o znęcaniu się nad zwierzęciem 😡😡😡

I jak tam rolnicy-hodowcy? Nadal twierdzicie, że nikt nie dba o zwierzęta lepiej niż Wy? To sobie pooglądajcie, jak dbacie.

MOŻESZ WESPRZEĆ RATOWANIE BYCZKA NA TEJ ZBIÓRCE. NIE WIERZYMY W INSTYTUCJE PUBLICZNE I JAK ZAWSZE ZA WSZYSTKO ZAPŁACIMY SAMI.