Witajcie!
To jest Forest - malutki pies adoptowany ze schroniska ze zoperowaną przepukliną odbytu... Kiepska sprawa już na starcie, okazała się dramatem... Wstępna diagonza - operacja została spaprana. Forest nie jest w stanie się wypróżnić samodzielnie. Nawet nie próbujemy sobie wyobrazić, jak ten pies ciepriał w schronisku. Kał trzeba wyciągać ręcznie...
Wyjścia są dwa. 1- Eutanazja z przyczyn czysto humanitarnych - nie można skazywać psa na takie cierpienie. 2 - Próbować naprawić parpraninę konowała.
Jedziemy do Oświęcimia do Dr Grzebinogi. Pierwsza operacja 24.10.2016. Druga 22.11. 2016.
Wydaje się że jest dobrze ale - niestety pojawia się uchyłek. Trzecia operacja 12.01.2017
Na szczęście sytuacja zostaje uratowana.
Forest koniec końców został adoptowany przez fantastyczną Panią, rządzi kotami i jest Bossem.
Niestety łyżka dziegciu - zostały nam długi. Operacje to pona 1300 zł. Stacjonarna opieka weterynaryjna, międzyoperacyjną stacjonarna - kolejne 1500. Chcemy was prosić o wsparcie na spłatę części zadłużenia, żebyśmy mogli działać dalej.
Forest prosi o WSPARCIE.
Tak mam teraz :)
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!