Pomoc dla chłopca na życie

Kochani, zastanawiałam się długo czy powinnam, czy nie. Zawsze staram się pomagam,ile mogę to pomogę sama, czasem coś organizuje po znajomych, zbieram rzeczy dla potrzebujących 

 Sytuacja jest taka, jest chłopiec, który nie dawno stracił mamę, mama najważniejsza osoba na świecie, mieszka z tatem, tata nie jest taki zaradny, ale. Do rzeczy, chłopiec ma na imię Dawid, skromny chłopiec, ma 13 lat, dobrze się uczy, jest tak dumny ze nie poprosi o pomoc, jest wrażliwy a teraz to smutny, i wpadłam na pomysł, pomogę u nich w domu nigdy się nie przelewało, skromnie ale czysto. Pokoj Dawidka jest smutny bez życia, potrzebuję porządnego remontu, załatwiłam fachowca, pomorze, zrobi ale trzeba kupić jakieś łóżko, meble, dekoracje coś co da mi chęć i radość do życia, wierzę w dobrych ludzi, to nie jest duża kwota, więc myślę że wspólnymi siłami damy radę. Niech kasy wpłaci 1zl to dużo, ja wierzę w ludzi, bo jak nie my to kto, nie daje zdiecia bo niemam, a po drugie to niespodzianka, buziaki dla was