Jakiś czas temu dostaliśmy prośbę o pomoc dla kotki z kociętami, od starszego Pana, który nie wychodzi z domu a dokarmia je rzucając im karmę przez okno.
Ja nie mogłam pomóc bo nie miałam już miejsca nawet na jednego kotka a co dopiero na 3 :(
Zrobiłam ogłoszenie w nadziei, że ktoś się zgłosi by dać im dom tymczasowy :)
I tym razem cud się stał i zgłosiła się cudowna rodzina z okolic Bolesławca, która mogła przetrzymać kotkę po kastracji wraz z kociętami :) za co chce serdecznie podziękować tym bardziej, że już wzięli wczesniej 2 maluchy na tymczas.
Łapaliśmy 1 dzień bo miałam 2 klatki :) Udało się dość szybko.
Zabrałam je awaryjnie na noc do mojego syna a rano zawiozłam koteczkę na zabieg kastracji.
Na 2 dzień odezwała się Pani, że szuka kotka do adopcji, pokazalam jej świeżo złapane kotki, które były przerażone nowa sytuacją ale Pani wcale się nie zniechęciła tylko zapytała czy może przyjechać zobaczyć koteczki ?
Zgodziłam się.
Po chwili rozmowy cudowna Rodzinka 😍 postanowiła adoptować malutką szlkretkę 🥰 więc na tymczas pojechała tylko mama i synuś.
Koteczki pięknie się oswajają i już niedługo będą gotowe by pójść do adopcji :)
Koteczki są pod naszą opieką już kilka tygodni a ciągle brak czasu by o nich wspomnieć.
Pomożecie w zakupie karmy i żwirku dla nich ?
Potrzebna też wizytą u weterynarza by je odrobaczyć.
Prosimy o pomoc dla bezdomniakow.
🙏💖🙏💚🙏💖🙏
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy darczyńca
😻💕
Anonimowy darczyńca
Duuuużo zdrówka Nerusiu ❤️😻