Franio urodził się jako wcześniak w 31 tygodniu ciąży w ciężkiej zamartwicy. Pierwsze 2 miesiące swojego życia przebywał w szpitalu, z czego 40 dni w inkubatorze. Cierpi na najcięższą postać czterokończynowego porażenia mózgowego. Jest dzieckiem leżącym. Nie trzyma samodzielnie główki, a wszelkie postępy ograniczają nam ruchy atetotyczne, które nie pozwalają Frankowi na żadne kontrolowanie swojego ciała i ruchu np. rękoma, aby chwycić prostą zabawkę. Jest również dzieckiem z głębokim niedosłuchem.
Franio codziennie ćwiczy, rehabilituje się w domu oraz w ośrodku rehabilitacyjnym. W ciągu roku jeździ również na turnusy. Jest pod opieką neurologa, logopedy, okulisty, laryngologa, gastroenterologa. Wszystko to ma pomóc mu lepiej koordynować własne ciało – bronić, przed owładnięciem go przez bardzo silne ruchy mimowolne, a w przyszłości pozwolić też usiąść i płynniej mówić.
Specjalistyczna opieka nad Franiem w tym terapia logopedyczna, terapia czaszkowo-krzyżowa, rehabilitacja, turnusy to dla nas ogromne koszty. Jednak pomimo nieustannej walki z Franusiowym największym wrogiem – Atetozą, nie udaje się osiągnąć zaplanowanego rezultatu. Ciało Frania jest we władaniu niszczycielskiej siły, która zabiera mu możliwość bycia samodzielnym, bycia sprawczym, bycia po prostu sobą!
Wszystko, czego chcemy, to wygaszenie tych okropnych ruchów mimowolnych, aby dać mu szansę na rozwój. Dla Frania pojawiła się szansa leczenia komórkami macierzystymi w Bangkoku w Klinice Better Being Hospital . Jest zaplanowane aż 8 podań komórek, z czego trzy podania będą dożylnie, a pozostałe dokanałowo. Co je wyróżnia, to fakt, że są niemrożone jak w Polsce, są podawane dodatkowo ze specjalistycznym hormonem wzrostu wpływającym na przedłużenie ich żywotności.
Żeby jednak one nabrały swojej mocy sprawczej po powrocie musimy rozpocząć bardzo intensywną rehabilitację najlepiej na turnusach wyjazdowych aby „zaprogramować” komórki macierzyste do działania – do napraw uszkodzonych struktur w mózgu. Bez tego komórki macierzyste, które Franio otrzyma w Bangkoku będą bezwartościowe, tylko ciężka praca na rehabilitacji może sprawić, że komórki spełnia swoją rolę i nasz synek zacznie trzymać głowę, otworzy ściśniętą w pięść rączkę i chwyci sam zabawkę.
Dlatego też zwracam się do Państwa o pomoc w zgromadzeniu funduszy na 4 turnusy rehabilitacyjne bez których Franio będzie skazany cierpienie w spastycznym ciałku.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia
Aneta Muskała
Licytacja Bazarek
Anonimowy Darczyńca
Zdrówka
Kasia N.
3mam kciuki za zbiórkę
Magda
Zdrowia dzielny Chłopaku!