Georgia potrzebuje pomocy

Georgia przyjeżdżając do nas była w tak okropnym stanie, że niedowierzaliśmy w to, co widzimy.

Głowa opuchnięta tak mocno, że psina miała problem, aby otworzyć oczy. Całe ciało nabrzmiałe do granic możliwości tak, jakby zamiast narządów miała w sobie jeden wielki balon. Narośle na jej kończynach i w okolicy narządów rozrodczych dawały znaki, że prawdopodobnie była wykorzystywana w celach rozrodczych w bardzo okrutny i niehumanitarny sposób - bez nadzoru lekarza, nie wspominając już o podstawowych badaniach.

Pazurki wbijające się w łapki raniły na tyle mocno, że psina miała problemy z najmniejszymi stąpnięciami.

Po kompleksowym zbadaniu Georgii ustalono, że najprawdopodobniej jej stan jest spowodowany ciężkim pobiciem.

Mimo licznych okrucieństw jakich doświadczyła, co widać po jej zakrwawionych oczach okrytych potężną opuchlizną, Georgia z radością wita się z każdym pracownikiem, który przychodzi jej doglądać. Suczka jest niesamowicie dzielna i nieprawdopodobnie ufna, co może wydawać się abstrakcyjne po tym, jak wiele bólu i okrucieństwa doświadczyła.

Georgia czuje się już lepiej, została przez nas odpowiednio zaopiekiwana i jest pod stałą opieką weterynarza. Jednak ból i cierpienie, którego doświadczyła niosą za sobą problemy zdrowotne, których leczenie wymaga sporego wkładu finansowego.

Zwracamy się do Was z prośbą o pomoc w postawieniu psiny na nogi, aby mogła cieszyć się dalszym życiem. Tym razem wolnym od cierpienia i bólu.