Witam jestem Maciej mam 26 lat
Pracowałem na dwa etaty aby lepiej było zostałem bez niczego
Dwóch wspaniałych synów Jan ma 3 latka i Nikodem 2 latka w czerwcu.
14 marca dowiedziałem się że moja była partnerka znęca się nad naszym starszym synem złożyłem do sądu o zabezpieczenie dzieci dnia 20 marca partnerka wraz z daniami z działu interwencji kryzysowej zabrały z domu młodszego syna nie widziałem gdzie syn przebywa strach lenk o zdrowie i bezpieczeństwo syna była partnerka jest osobą chora cukrzyca typu 1 ze spadkami nieuświadomionej hipoglikemii. Syna partnerka izolowała od otoczenia syn uczęszczał do żłobka do którego go nie zaprowadziła cały czas próbowała odebrać mi starszego syna dzwoniłem do telewizji nikt nie był mi w stanie pomóc złożyłem zawiadomienie na prokurature.
Dnia 29-30 w drastyczny sposób został mi odebrany starszy syn zostałem napadnięty w mieszkaniu aby zabrali syna. Do sądu w Szczecinie była partnerka założyła mi sprawę że stosuje przemoc domową dnia 29.05 odbyła się sprawą postanowienie sądu odpalić wniosek na tą chwilę dzieci zabrałem od matki jakoś układamy życie razem dnia 25.06.2025 sprawa w sądzie o ustalenie miejsca pobytu małoletnich zbieram na pokrycie Adwokata nie mam już siły na to wszystko dziękuję z całego serca za pomoc !!!😘😘😘
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!