Szarusia jest kotkiem wolno żyjącym ma około 15 lat w swoim życiu przeszła już bardzo wiele. Prawdopodobnie w przeszłości została źle potraktowana przez jakiegoś człowieka i straciła widzenie w oku przez ogromne uderzenie jest też przez to głucha. Pomimo to jest wspaniałym kotkiem lubiącym pieszczoty sama Nigdy nikomu nie zrobiła krzywdy. Nawet dzieciom które przechodzą ulicą pozwala na wszystko. Szarusia mieszka w gminie Chełm Śląski w województwie Śląskim razem z innymi wolno żyjącymi kotami, mieszkają w budach lub stodołach i są dokarmiane przez ludzi. Szarusia miała próby zamieszkania w domu ale nie umiała się do tego przyzwyczaić. Więc jest nadal kotem wolno żyjącym. Latami otrzymywała do jedzenia tabletki antykoncepcyjne, dopiero od pięciu lat jest wysterylizowana. Skutki podawania antykoncepcji są widoczne jako nowotwory, raz miała już robiony zabieg mazektomii usuwania Guzów. Nie było wtedy żadnych przerzutów było to około półtorej roku temu. Teraz Szarusi pod pachą zrobił się ogromny guz na węzłach chłonnych ma około 5-6 cm przeszkadza jej w chodzeniu, pojawiły się też guzy w okolicach sutków. Potrzebuje także wyrwania kliku zebów przy jednym zabiegu narkozy. Dotychczas z moich pieniędzy zrobiłam jej prześwietlenie płuc oraz badania które pokazują że może mieć operację bo jest w dobrej kondycji. Dostała leki ,sterydy i krople do oczu. Niestety operacja przerasta mnie finansowo. Pani doktor powiedziała że jest to koszt od 550 do 600 zł. Bardzo proszę o pomoc dla Szarusi. Jest ona wspaniałym kotem. Pozwólmy jej dalej żyć. Proszę o każdy grosz.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!