Joanna Plotala
Witam serdecznie.
Jak widzimy zbiórka dla Daniela stanela w miejscu,kwota kturą zebraliśmy do tej pory byla bardzo pomocna za co bardzo dziękujemy.Jednak dalej będziemy się starać pomóc Danielowi i wspierać go w tych trudnych chwilach,Daniel w dalszym ciągu jeździ ze szpitala ,do szpitala ,na tą chwilę przebywa w domu ,byl już w dwóch placówkach rehabilitacyjnych ,zaczoł chodzić o kulach, lecz zdajemy sobie sprawę z tego że jeszcze długa droga przed nim by być samodzielnym,gdyż lewą rękę ma bezwładną,a noga jest na tyle sprawna ,że może wstać i trochę pochodzić o kulach,lecz w dalszym ciągu kożysta z wózka i potrzebuje rehabilitacji.
Daniel w dalszym ciągu nie otrzymuje ręty
,gdyż zabraklo mu parę miesięcy ,do wymaganej ręty podstawowej,dostał od maja dokladnie 5 ,3 razy pienïądze z opueki w kwocie 200, 250 zł .
Koszty rehabilitacji prywatnej oplacone zostały z pikniku ,ktory zorganizowala Larysa i wielu wspaniałych osób ,za co bardzo dziękujemy.
Lecz te pieniadze też już się kończą a Daniel dalej potrzebuje rehabilitacij i pieniédzy na lekarstwa i dalszą rehabilitację,
Mimo wszystko i mimo problemen zdrowotnych Daniel pozytywnie myśli ,że wruci ,do choćby częściowej peľnosprawności i będzie mógł samodzielnie funkcjonować ,jest ogromna poprawa u Daniela ,lecz zdajemy sobie srawę że to nie koniec .
Proszę choć o udostępnienie i zarazem dziękuję wszystkim ,tym osobą co brali udział we sparciu Daniela .
Trzymamy za niego kciuki i wieżymy że będzie co raz lepiej!!!!
Larysa Klejman
Dużo siły Daniel i wszystkiego najlepszego.
Paulina i Łukasz
Wracaj do zdrowia!