Wymarzone mieszkanie.

Jestem córką, siostrą oraz matką, to znaczy, że rodzina jest dla mnie najważniejsza. 

Trzy lata temu, moja mama wraz z niepełnosprawnym bratem dostała od gminy mieszkanie do remontu w fatalnym stanie, zgodziła się na nie ponieważ znajduje ono się na parterze i ma duży metraż, jednak nie podejrzewała ze wraz z podpisaniem umowy remontowej, zaczną się jej problemy z brakiem pieniędzy oraz problemy ze zdrowiem, mieszkanie składa się z trzech pokoi, kuchni oraz łazienki, w każdym z tych pomieszczeń znajduje się grzyb, nie ma wody w kuchni ani dobrej instalacji elektrycznej, w zimę muszą ogrzewać się grzejnikami elektronicznymi ponieważ w mieszkaniu tym nie ma ogrzewania. Marzeniem mojego brata Mateusza jest to, by mógł swobodnie i pewnie poruszać się wózkiem inwalidzkim po mieszkaniu, mojej mamy Bożeny, marzeniem za to jest, by niczego nie zabrakło jej dzieciom, całkowicie poświęciła nam się, przez co również zaczęły jej się problemy z sercem. Nie znam bardziej kochających i silnych osób prócz nich, gdybyście Państwo poznali ich bliżej jestem pewna z ręką na sercu, że pokochali byście ich tak mocno jak ja. Jednak moja mama powoli się poddaję, nie ma siły by dalej o to walczyć, ale wychowała mnie na wytrwałą osobę, więc ja nie zamierzam się poddać tak bardzo chciałabym im pomóc, by żyli godnie tak jak na to zasługują. Jednak sama nie mam wystarczająco pieniędzy a czas im się kończy, umowa na czas remontu powoli gaśnie co znaczy, że niestety będą zmuszeni opuścić to mieszkanie, które miało im tyle pomóc. Dlatego proszę każdego dobrego człowieka o wsparcie i pomoc dla moich najbliższych, o każdą złotówkę, która zostanie przeznaczona na spełnienie ich marzeń, gdyby to się udało, ich szczęście oraz radość nie znała by końca, to jest nasza niestety ostatnia nadzieja. Poniżej przedstawiam Państwu zdjęcia mojej wspaniałej rodziny oraz warunków mieszkaniowych: