W trosce o sprawną przyszłość

Cześć.

Jestem Adaś, mam 11 lat. Moje przyjście na świat przyniosło wiele radości moim rodzicom, niosąc jednocześnie za sobą wiele niewiadomych związanych z moim zdrowiem. Otrzymałem 10 punktów w skali Apgar. Mając 18 miesięcy lekarze postawili diagnozę: Porażenie dziecięce - niedowład spastyczny połowiczy lewostronny. 

Po postawionej diagnozie i wizycie w szpitalu rodzice zaczęli walkę o moje zdrowie i życie.
Zaczęła się moja "przygoda" związana z intensywną, wyczerpującą i ciężką rehabilitacją oraz szeregiem różnorodnych konsultacji ze specjalistami. 

Przez ostatnie 4lata w Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu k. Warszawy, przyjmowałem zastrzyki z toksyną botulinową, która miała dać szansę na zminimalizowanie przykurczy. 

Fachowa pomoc oraz codzienne ćwiczenia w domu z rodzicami dały i dają dobre efekty, lecz mimo ich wysiłku i ciężkiej pracy to wciąż za mało.

Najważniejsza i najskuteczniejsza jest stała rehabilitacja.
W trosce o moją pełnosprawną przyszłość muszę przejść operację wydłużenia
i odczepienia ścięgien. Po operacji czekają mnie - gipsy i ortezy.

Niestety czas ucieka, a ja nie mam czasu tkwić w kolejkach do specjalistów na NFZ. Na sam zabieg musiałbym czekać z kilka lat.  
Nie mam tyle czasu. Codzienny ruch i chodzenie powoduje przykurcze i straszny ból w nodze.
Koszt operacji wynosi: 8 500 zł. plus dodatkowe koszty związane z zakupem ortez i regularną rehabilitacją.  

Gdy operacja przebiegnie pomyślnie (innej opcji nie przewidujemy), po kolejnych konsultacjach tym razem z ortopedą za 2-3lata czeka mnie kolejna operacja związana z zahamowaniem wzrostu zdrowej nogi, ponieważ lewą nogę mam krótszą. Operacja ta da szansę wyrównać dysproporcję i zminimalizować problemy związane z chodzeniem. 

Chcąc przyspieszyć termin operacji proszę was o pomoc.
 Jeśli macie chęć i chcecie pomóc Mi w mojej drodze o zdrowe i sprawne życie wpłaćcie choć symboliczną złotówkę. 

Za wszystkie wpłaty z całego serca dziękuję

Adaś wraz z rodzicami.