Kasia Kasprzyk
Dziś mija rok od wszczepienia stymulatora i elektrody .
Co się zmieniło ?
Niewiele , nadal towarzyszy mi ból i garść leków dziennie .Jestem od nich już mocno uzależniona ,ale bez nich ciężko przetrwać dzień .
Był czas "lekkiej poprawy " nie na długo niestety.
Częste zmiany temperatury, uruchamiały mój " barometr " powodując niesamowity ból .
Cudowny powiew letniego wiatru , wciąż nie dla mnie :( ...a tak marzyłam aby w tym roku wybrać się na długi letni spacer ..... :(
Przyszła jesień i juz noszę czapkę ,dodatkowo zasłaniając twarz,byle by tylko nie raziło prądem .
Zaczyna się znów ten czas gdy ból wybudza w nocy i nie pozwala zasnąć ,a rano nie jestem w stanie funkcjonować do momentu gdy łyknę kolejne tabletki .
....myje twarz nakładam krem i często robię to już ze łzami w oczach gdyż dotyk sprawia ból (nie do wytrzymania ) Podobnie jest gdy myje zęby , czeszę włosy itd.
Potrzebuje chwili ,aby dojść do siebie .
Ból okropnie mnie wykańcza i okrada z sił .
W tym samym czasie towarzyszy mi również ,inny ból . Ból żołądka.Co jest w sumie zrozumiałe patrząc na to ile i przez jak długi czas biorę już leki :( .
Od jakiegoś czasu codziennie dostaje blokady w lewą stronę twarzy ,a to chodź na kilka godzin pozwala mi w miarę normalnie funkcjonować .
Nadrobić zaległe obowiązki ,czy załatwić sprawy ,które już dawno odkładałam "do szuflady " (tam czekają na lepszy dzień ) ,albo po prostu odespać noc .
Nie wiem czy jest jeszcze szansa na to by żyć bez bólu .
Są chwile ,że naprawdę ciężko przetrwać kolejny dzień .
Jednak moi bliscy i najbliżsi pomagają w tym najtrudniejszym okresie,walczą wraz ze mną .
Wiem jak czasem są bezradni, jak chcą mi pomóc ,chodź nie są w stanie nic zrobić .
Dzięki nim ,wiem że mam o co walczyć i mam dla kogo żyć ❤️
Zbiórka trwa nadal na leki ,zabiegi i kosztowne konsultacje i badania .
Koszty niestety są ogromne :/
Kto chce i może ,zapraszam na :
Życzę Wam Wszystkim ,którzy dotrwali do końca ;)
Miłego wieczoru,dużo zdrowia i nie kończącej się ilości jesiennych spacerów😁


Aktualizacja 




Joanna W
Wiem co to znaczy ból nerwów i z jakim piekłem się Kasiu mierzysz. Oby życie przyniosło Ci ulgę. Dobrze że masz cudowną rodzinę obok. Trzymaj się Kasieńko
Kasia Kasprzyk - Organizator zbiórki
Dziękuję Asiu ,wiem przez co Ty przechodzisz i jak dobrze rozumiesz to z czym ja się mierzę. Ściskam
Anonimowy Darczyńca
Musi Być Dobrze:*
Kasia Kasprzyk - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję 💚
Jolanta Sosnowska
Trzymaj się Kasiu 😘😘😘🍀🍀🍀
Kasia Kasprzyk - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję Jolu ❤️
Anonimowy Darczyńca
There's no words to make this better but I trully hope that you get through this difficult time and be able to live and enjoy life. 😘🙏🤞 All the best Kasia
Kasia Kasprzyk - Organizator zbiórki
Thank you so much ❤️
Anonimowy Darczyńca
Dużo zdrówka i wytrwałości w walce o siebie, jesteś naprawdę silną kobietą ❤️
Kasia Kasprzyk - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)