Na leczenie w klinice

Poker to nasz kachany koń wykupiony przez fundację od handlarza , uratowany przed rzeźnią.Zaczeliśmy u Pokera pełną diagnostykę a to leczenie kopyt które były zaniedbane,odkarmianie,wyrobienie paszportu,wykonanie szczepień ,odrobaczanie ,badania krwi i kału, zdiagnozowaliśmy COPD (jest to choroba płuc) którą cały czas leczymy ale mało tego właśnie wzięliśmy się za zęby i okazało się,że jest złamany ząb który pozostawił w szczęce korzeń .Pomimo 2 kosztownych wizyt stomatologicznych nie udało się go wyciągnąć padła decyzja klinika...Mamy termin zaraz po majówce w klinice Dr.Przewoźnego w Poznaniu ale pieniądze się skończyły (ciągłe kupowanie drogich leków,paszy,suplementów i opłacanie faktur weterynaryjnych postawiło nas pod ścianą) Dokumentację medyczną załącze jak tylko mi się uda.

Bardzo proszę o pomoc zostało mało czasu a Pokerowi grozi ból,brak możliwości swobodnego jedzenia a nie wyleczony ząb może prowadzić do gnicia, ropienia i powstawania przetok.

Bardzo proszę chociaż o grosik