Dzień dobry,
piszę tą prośbę ponieważ jestem pod ścianą i nie wiem co dalej będzie. Mam 54 lata. Rok temu straciłem pracę i nie był to problem ponieważ wierzyłem, że jestem w stanie znaleźć nowe zajęcie. Jednak w między czasie dopadła mnie choroba z którą borykałem się ponad pół roku. W tym czasie otuchy dodawały mi moje zwierzaki dwa koty Maciek i Balbina oraz kundelek Maksio. Wiedziałem, że mimo iż jestem sam to muszę się pozbierać i wyzdrowieć dla nich. Udało się, choroba odpuściła ale niestety nie ma tak, że tak długie zachorowanie nie pozostawi po sobie śladu. Samopoczucie już nie jest takie samo jak przed chorobą. Taka długa absencja spowodował również kłopoty finansowe. Oszczędności wyparowały szybko i zaczęło się pożyczanie i kłopoty z tym związane, a samotnej osobie trudno jest wyjść w takiej sytuacji na prostą. Tym bardziej, że ciężko mi znaleźć pracę po tak długiej chorobie i to nie z powodu niezdolności do pracy ale jak sądzę z powodu wieku. Podjąłem drastyczne działanie i znalazłem domy zastępcze dla moich zwierzaków nie chcąc dopuścić aby trafiły do schroniska zwierzęcego, jest im teraz dobrze jak sądzę, koty przyzwyczaiły się szybko, trochę gorzej było z Maksiem. Serce mnie ściska, że musiałem tak zrobić ale nie wiedziałem innego wyjścia, ponieważ myśli moje krążą wokół różnych rozwiązań mojej sytuacji. Chciałbym móc pożyć jeszcze trochę, znaleźć pracę, wyjść z kłopotów finansowych i odzyskać zwierzaki. Nie wiem jak będzie. Zostało mi 150 zł na dzień dzisiejszy i nie mam skąd pożyczyć, chodzi o znajomych czy rodzinę. Bank mi nie da pożyczki a myśl o parabankach to recepta na kłopoty. Dlatego proszę Państwa o pomoc. Jeżeli to możliwe o jakikolwiek datek. Jeżeli uda mi się zebrać tą kwotę i spłacić zobowiązania to jest duża szansa na poprawę mojej sytuacji. Na najbliższy tydzień mam umówione kolejne rozmowy o pracę i muszę się w tym ogarnąć. Wiem, że nawet gdy dostanę pracę to jeszcze daleka droga do wyprostowania mojej sytuacji. Jest mi tak przykro i wstyd, że muszę prosić o pomoc, ale nie wiem co zrobić dalej. Dziękuję z góry z całego serca za ewentualne datki. Tomasz
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!