Witam, nazywam się Andrzej Opiela mam 9 lat, od zawsze byłem bardzo aktywnym dzieckiem, biegałem, skakałem, grałem w piłkę (w szkółce Piasta Gliwice) pomimo tego ze urodziłem się z wadą serca VSD i od maleńkości byłem pod kontrolą kardiochirurgiczną, ale nie przeszkadzało mi to w byciu szczęśliwym i radosnym dzieckiem.
Niestety w październiku zeszłego roku (2019) zaczeły mi doskwierać straszne bóle głowy, początkowo lekarze sądzili, że to na tle laryngologicznym i tak też mnie leczyli, aż w końcu nastapił taki dzień w którym ból był niedozniesienia i mama zabrała mnie do szpitala, a tam po zrobieniu badań (TK glowy) spadł na mnie jak grom z jasnego nieba rzeczywisty powód moich bóli, a mianowicie guz mózgu i wtedy wszystko zaczeło się toczyć w bardzo szybkim tempie, zostałem przetransportowany do Katowic do Centrum Zdrowia Dziecka na oddział neurochirurgii, gdzie w bardzo krótkim czasie przeprowadzono operacje i wycięto zmiane. Pod koniec listopada przyszły wyniki histopatologiczne i postawiono ostateczna diagnozę, a mianowicie
"wysciółczak anaplastyczny 3 stopnia".
Na chwile obecną jestem po trzeciej chemioterapii i przygotowywuje sie do czwartej, ponadto czeka mnie jeszcze naświetlanie i chemioterapia profilaktyczna.
Koszta rehabilitacji i całego procesu leczenia niestety przewyższaja możliwości mojej rodziny, dlatego też proszę o pomoc dobrych ludzi żebym mógł jeszcze kiedyś pograć w piłkę i być jeszcze długo starszym bratem dla mojej ukochanej 19-miesięcznej siostrzyczki.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!